Wiadomość ta wypłynęła w kontekście pytań o ewentualne przejście Alexa Albona do mocniejszego zespołu. Takie plotki przewijały się już w 2023 roku, a po ostatnim ruchu Ferrari i Lewisa Hamiltona tylko się nasiliły. Dotyczyły one głównie ekip Red Bulla oraz Mercedesa.
Sugestie te były poparte teorią o kończącym się kontrakcie Taja z Williamsem po sezonie 2024. Ta natomiast była nietrafiona, co ujawnił James Vowles. Aktualne porozumienie między obiema stronami ma wygasnąć dopiero przed rozpoczęciem nowej ery regulacyjnej i do tego czasu ekipa z Grove nie chce rezygnować z usług Albona:
“Alex związał się kontraktem z Williamsem do końca 2025 roku. Nie jest to coś, o czym mówię publicznie, bo nie czuję takiej potrzeby. Wszystkie te plotki, a szczególnie ta jedna [o ofercie Red Bulla dla Albona], są zwyczajnymi spekulacjami”, powiedział szef Williamsa po poniedziałkowej prezentacji, cytowany przez Motorsport.
“Jak już wspominałem, nasza praca w Williamsie polega na stworzeniu nowego środowiska zasługującego na kogoś pokroju Alexa. To proste. To niesamowity kierowca, który zasługuje na miejsce w czołówce. Prowadzimy z nim rozmowy w kwestii tego, jak chcemy pójść do przodu.”
“Chcemy wspólnie odbyć podróż w tym teamie jeszcze przed dłuższy okres. Musimy na to zapracować, bo nie może to być tylko siła wyobraźni. Musimy pokazać światu, że nie jesteśmy już dawnym Williamsem. Nie patrzymy wstecz i idziemy na przód.”
Sam zainteresowany również został poproszony o komentarz do tych pogłosek:
“Zobaczmy. Czas pokaże. Koncentruję się na sezonie 2024 i niech tak pozostanie. Nacisk kładziony jest na zrobienie postępu w 2025 roku i na tym się skupiam. Zasadniczo, chcę być w tym zespole. Jeżeli będzie on tam, gdzie tego chcę, będzie to wieloletnia współpraca. Idziemy na całość albo wcale. Takie jest moje podejście”, oznajmił Alex.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS