A A+ A++

Uroczystość Ofiarowania Pańskiego przeżywana jest na Ukrainie w duchu wdzięczności za obecność osób konsekrowanych w życiu Kościoła. Trwająca już blisko dwa lata wojna postawiła przed wspólnotami zakonnymi wielkie wyzwania, ale, jak świadczą osoby konsekrowane, nie brakuje też łaski Bożej pośród trudności.

Mariusz Krawiec  SSP – Ukraina

Od pierwszych dni wojny na Ukrainie wspólnoty zakonne tak męskie jak i żeńskie wzięły na siebie ciężar opieki nad osobami pokrzywdzonymi w wyniku działań wojennych. Wiele klasztorów, także tych kontemplacyjnych, przyjęło uchodźców i ta pomoc trwa do dzisiaj – mówi abp Mieczysław Mokrzycki. – „W Jazłowcu siostry niepokalanki w dalszym ciągu mają dzieci i osoby starsze. Siostry benedyktynki w klasztorze we Lwowie-Sołonce opiekują się uchodźcami. I to jest bardzo ważne. Te trzymane dzisiaj w ich rękach świece, zwiastują Chrystusa jako światło. One z tym światłem idą w tych mrokach ciemności wojny do tych ludzi, niosąc im nadzieję i wiarę. Siostry otaczają ich szczególną miłością i dobrocią, wlewając w ich serca nadzieję”.

Dzień życia konsekrowanego stał się okazją do zorganizowania w wielu diecezjach spotkań dla osób konsekrowanych. Cechą charakterystyczną wspólnot zakonnych na Ukrainie jest ich duże rozproszenie. Zwłaszcza siostry zakonne posługują w bardzo odległych miejscowościach, żyjąc często po dwie lub trzy na danej placówce, nierzadko w warunkach bardzo skromnych.

Abp Mokrzycki: osoby konsekrowane niosą światło Chrystusa wśród mroków wojny

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBodnar przeprasza homoseksualistów i zamierza ścigać „mowę nienawiści”
Następny artykułO bezpieczeństwie na lodowisku