A A+ A++

O Piotrze Milowańskim nawet działacze PiS nie mają zbyt wiele do powiedzenia. Jest na Nowogrodzkiej od lat, ale był człowiekiem drugiego rzędu, unikającym mediów i wielkiej polityki. Nie miał ambicji startu do Sejmu – w przeciwieństwie do innych młodych ambitnych polityków z PiS.

— Piotrek jest typową szarą eminencją albo materiałem na szarą eminencję — opowiadają bywalcy Nowogrodzkiej — przez lata, przy Sobolewskim, objeżdżał regiony, gadał z ludźmi, robił partyjną robotę. Teraz to się opłaciło.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzy to już koniec z „kłamliwą prasą“?
Następny artykułNetflix kończy z Basic. Najtańszy abonament tylko z reklamami