Jędrzychowianie zostali podzieleni na pół, Raculka zagłosuje ze starówką, inaczej niż Pomorskie, byłe wsie nie zagłosują razem. To tylko kilka zmian, które nastąpiły po wyznaczeniu nowych wyborczych okręgów.
Na początku stycznia Robert Stefan Macholak, zielonogórski komisarz wyborczy, dokonał nowego podziału miasta na okręgi wyborcze. Sugestie i plan nowego podziału opracowali ludzie urzędującego prezydenta. Powód? Miasto chciało uwzględnić zmiany demograficzne, które zaszły na zielonogórskich ulicach. Niektóre dzielnice rozrosły się o nowe blokowiska i osiedla szeregowców, inne mierzą się z problemem starzejących się osiedli. Prezydent Janusz Kubicki podzielił na nowo okręgi wyborcze, by miały podobną liczbę głosujących. To wersja oficjalna. Nieoficjalna? Zamieszanie w dotychczasowym układzie z pewnością pokrzyżuje plany konkurentom komitetu Kubickiego w wyścigu o miejsce w ratuszu. Zwłaszcza tym rozpoznawalnym długoletnim radnym, którzy byli lokomotywami list.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS