– Wówczas segment freeski był w początkowej fazie wzrostu. Narciarze przywiązywali dużą wagę do sprzętu wyczynowego z kategorii race i slalom, brakowało natomiast wysokiej jakości nart freestylowych, a także freeridowych, użytkowanych poza trasą. Zdecydowaliśmy się stworzyć produkt wyjątkowy, który zostanie doceniony przez profesjonalistów i zarazem taki, którego sami będziemy chcieli używać – opowiada Janusz Borowiec.
Dwa pierwsze modele nart pojawiły się w 2008 r. – Comic (freestyle) i Dirty Bear – narta freeride’owa. Obie wyprodukowane zostały w polskiej firmie Nobile Dariusza Rosiaka, wyspecjalizowanej w deskach do snowboardu i kitesurfingu.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Rok później spółka rozpoczęła współpracę z dystrybutorami na rynku norweskim i francuskim, a w 2010 r. wprowadziła na rynek pierwszą narty Wolf do skitouringu. Od początku poza parametrami technicznymi liczyła się estetyka nart, pokrytych wzorami autorstwa takich grafików jak Dawid Ryski, Chris England czy rysownik komiksów i wokalista zespołu Cool Kids of Death – Krzysztof Ostrowski. Do dziś, najmocniejszym produktem Majesty są skitoury i narty z grupy freeride.
– Wchodząc na rynek nart freeski wiedzieliśmy, że będziemy funkcjonować w niszy. Od samego początku nastawiliśmy się na eksport do krajów potencjalnie zainteresowanych naszymi produktami. Kraje Europy Zachodniej i Ameryki Północnej były i są bardzo rozwinięte w segmencie, na który wkraczaliśmy — opowiada Janusz Borowiec. – Majesty od początku swojego istnienia promowało narciarstwo przygodowe, z tego względu jest to dla nas naturalna ścieżka rozwoju — dodaje.
Narty Majesty są znane dziś amatorom pozatrasowego narciarstwa od Stanów Zjednoczonych po Nową Zelandią i Australi … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS