A A+ A++

“Na Wspólnej” jest serialem na licencji Fremantle. W Europie ma liczne odpowiedniki np. “Unter Uns” (między nami – red.) w Niemczech, “Baratok kozt” (wśród przyjaciół – red.) na Węgrzech czy “Ulice” (ulica – red.) w Czechach. W polskiej wersji jest to historia kilku warszawskich rodzin: Hofferów, Ziębów, Brzozowskich i Zimińskich. Na początku emisji (serial debiutował w styczniu 20023 r.) fani serialu masowo pielgrzymowali na tytułową ulicę w stolicy, ale za nic w świecie nie mogli znaleźć kamienicy pod numerem 17, w której ogniskują się losy bohaterów. Producenci wyjaśniali, że wnętrza kręcone są w studio w Sękocinie, a plenery w różnych miejscach Warszawy, w zależności od potrzeb.

Serial od początku miał poruszać tematy bliskie każdej polskiej rodzinie lub z życia wzięte: inicjacja seksualna, bezrobocie, zdrady, przemoc domowa itp.

Nie chcemy budować słodkiej iluzji. To będzie serial, który nie boi się kontaktu z rzeczywistością – zapowiadał w “Newsweeku” Dariusz Gąsiorowski, szef produkcji form fabularnych w TVN.

Jednak widzowie nie zawsze reagowali na tę odwagę twórców, której przyświecała misja edukacyjna, ze zrozumieniem. Wiele kontrowersji wywołał wątek miłosny Oli i Klaudii, a zwłaszcza ich namiętny pocałunek przed kamerą. Dla niektórych było to już za wiele.

W najnowszym odcinku podcastu “Clickbait” znęcamy się nad serialem “Forst” z Borysem Szycem, omawiamy ostatni film Nicolasa Cage’a, a także pochylamy się nad “The Curse” czyli najbardziej niezręczną produkcją ostatnich lat. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w AudioteceOpen FM.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFinał Australian Open: Sinner wygrał pięciosetowy bój!
Następny artykułKrzysztof Ziemiec jest z żoną od ponad 25 lat. Tak się poznali. “Udawałem NIEUDACZNIKA”