Sceny jak z teatru absurdu przedstawiono w jednym z ostatnich odcinków popularnego serialu “STOP Drogówka”. Ukraiński kierowca, zatrzymany za posiadanie fałszywego prawa jazdy, wezwał po odbiór pojazdu kolegę z… fałszywym prawem jazdy.
Sytuacja jak co dzień dla wrocławskiej drogówki – zatrzymany za wymuszenie pierwszeństwa i spowodowanie stłuczki kierowca. Spisanie danych, kontrola dokumentów i nagle… policjant orientuje się, że prawo jazdy okazane przez ukraińskiego kierowcę jest fałszywe.
Przedstawiony przez kierowcę dokument nie posiada znaków holograficznych, które powinny znaleźć się w oryginale. Policja decyduje się zatrzymać kierowcę do dalszych wyjaśnień, ale trzeba zabezpieczyć pojazd, który brał udział w kolizji.
Kierowca decyduje się poprosić o pomoc swojego rodaka, właściciela samochodu. Ten przyjeżdża wkrótce potem. Szybka kontrola dokumentów wykazuje, że właściciel także dysponuje jedynie falsyfikatem prawka, które, jak twierdzi, kupił na Ukrainie za 300 dolarów.
Obaj Ukraińcy czekają teraz na sprawę w sądzie. Wiemy jedno – tanio skóry nie sprzedadzą…
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS