publikacja
2024-01-24 10:25
Styczniowe odczyty PMI z Francji, Niemiec oraz całej strefy
euro utrzymały się na recesyjnych poziomach, w przypadku sektora usługowego rozczarowując
większość ekonomistów. Pozytywnie zaskoczył za to przemysł, gdzie recesja zdaje
się powoli dobiegać końca.
Już jesienne
wyniki PMI ewidentnie sygnalizowały, że strefa euro znalazła się w recesji.
Co więcej, spadek aktywności ekonomicznej był w grudniu najszybszy od 11 lat,
jeśliby wykluczyć okres pandemicznego lockdownu z wiosny 2020 roku. Styczeń nie
przyniósł na tym odcinku istotnej poprawy.
“Aktywność gospodarcza w strefie euro spadała w styczniu w
najwolniejszym tempie od sześciu miesięcy – wynika ze wstępnych wyników ankiety
PMI. Aczkolwiek utrzymywała się negatywna presja zarówno w sektorze wytwórczym,
jak i w usługowym, gdzie zanotowano dalszy spadek napływu nowych zamówień.
Niemniej jednak ogólnie tempo spadku napływu zamówień było najsłabsze od
czerwca” – czytamy w styczniowym raporcie S&P Global.
Podobnie jak w poprzednich miesiącach obserwujemy dywergencję
pomiędzy sektorem wytwórczym a usługowym. O ile w przemyśle od kilku miesięcy
daje się zauważyć rosnące (ale wciąż recesyjne) odczyty PMI, tak w usługach
wskaźnik ten sygnalizuje stosunkowo łagodne tempo spadku aktywności ekonomicznej.
I tak „przemysłowy” PMI dla strefy euro w styczniu podniósł
się z 44,4 pkt. do 46,6 pkt., co było najwyższym wynikiem od 10 miesięcy.
Niemniej jednak wciąż jest to odczyt głęboko recesyjny, sygnalizujący wciąż
solidne (lecz wolniejsze niż w poprzednich miesiącach) tempo pogarszania się
koniunktury. Styczniowy odczyt tego
wskaźnika bardzo pozytywnie zaskoczył ekonomistów, którzy spodziewali się
wyniku na poziomie 44,8 pkt.
Odwrotnie było w sektorze usług, gdzie analogiczny PMI
zaliczył spadek z 48,8 pkt. do 48,4 pkt. Tym samym „usługowy” PMI rozczarował
analityków, którzy spodziewali się jego wzrostu do 49,0 pkt. Malejące odczyty
poniżej 50 punktów sygnalizują nasilenie się tendencji recesyjnych w badanym
sektorze. Dopiero wyniki powyżej 50 punktów są tożsame z ożywieniem
gospodarczym.
Wskaźniki PMI sygnalizują stosunkowo łagodną recesję w
strefie euro, jaka najprawdopodobniej rozpoczęła się w drugiej połowie 2023
roku. Już
w III kwartale PKB eurolandu był o 0,1% niższy niż kwartał wcześniej.
Patrząc na wyniki ankiet PMI, na lepszy wynik w bieżącym kwartale raczej nie ma
co liczyć, co pozwoliłoby spełnić definicję „technicznej recesji” w strefie
euro.
– Rozpoczęcie roku przynosi pozytywne wiadomości dla strefy
euro, gdzie przemysł doświadcza szeroko rozpowszechnianego złagodzenia tendencji
recesyjnych obserwowanych w ubiegłym roku. Ta pozytywna zmiana jest widoczna w
kluczowych wskaźnikach, takich jak bieżąca produkcja , zatrudnienie oraz nowe
zamówienia. Zwłaszcza sektor eksportowy odgrywa tu kluczową rolę w poprawie
tych ostatnich, w porównaniu do końcówki zeszłego roku – tak wyniki styczniowego
badania skomentował dr Cyrus de la Rubia, główny ekonomista Hamburg Commercial
Bank.
Był to wstępny odczyt PMI za styczeń, bazujący na ok. 85-90%
ankiet rozesłanych do blisko 5 000 przedsiębiorstw z ośmiu krajów strefy
euro. Dane zebrano w dniach 11-22 stycznia. Finalne wyniki dla przemysłu poznamy
1 lutego. Wtedy też ukaże się analogiczny wskaźnik dla polskiego sektora
wytwórczego. Natomiast „usługowe” PMI dla krajów eurolandu zostaną opublikowane
5 lutego.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS