Każdy człowiek pragnie dla siebie dobrego życia. Każdy ma też inny pomysł i rozumienie, czym to dobre życie jest. Nie ma dwóch osób z identyczną definicją szczęścia i spełnienia. Każdy ma swoją drogę do pokonania i abstrahując od charakteru wzniesienia, czy to jest łagodne wzgórze, czy stroma góra, ważny jest subiektywny odbiór satysfakcji z tej podróży.
Wspólny i uniwersalny jest wkładany w życie wysiłek w kierunku rozwoju. Życie bowiem pełne jest wymagających wyzwań i aby im sprostać, angażujemy nasze siły. Gdy im sprostamy, odczuwamy swój wpływ, sprawczość i spełnienie. Życie wymaga odwagi. A tę można rozumieć jako podążanie własną drogą mimo niepokoju i świadomości ryzyka. Kroczyć własną drogą możemy dzięki silnym i stabilnym zasobom, czyli wszystkim czynnikom wewnętrznym i zewnętrznym, które nas budują, wzmacniają i wpływają na poczucie własnej wartości oraz rezyliencję. Co, jednak gdy nasza mobilizacja i zasoby nie wystarczają, by sprostać wymaganiom pokonywanej drogi, lub nie są na tyle bogate, abyśmy zaadaptowali się do bodźców środowiska?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS