Geolodzy truchleją na wieść o konieczności przeprowadzenia badań w Bydgoszczy. – Najpierw problemy spowodowała nieszczęsna dziura w ziemi nad Brdą, potem usuwająca się skarpa pod mostem – mówi inwestor, który próbuje ruszyć z budową Nordic Astrum.
– Wspólnicy się niecierpliwią, nie ma dnia bez pytania, kiedy rozpoczniemy budowę – mówi Leszek Potentas, prezes spółki B-29, reprezentujący właścicieli nieruchomości nad samą Brdą. – Boją się, że wtopili pieniądze, a my robimy wszystko, żeby budowę rozpocząć – zapewnia prezes.
Budowa nad Brdą realizowana przez firmę Nordic Development utknęła w listopadzie 2017. Wówczas pękła ściana budynku przy ul. Babia Wieś. Z czasem przestały jeździć tamtędy tramwaje i nadal nie wiadomo, kiedy wrócą na starą trasę. Wszystko przez osuwającą się ziemię. 50-metrowy apartamentowiec z 16 kondygnacjami nadziemnymi i 210 mieszkaniami miał być gotowy w 2020 r. Ale wciąż jest na etapie dziury w ziemi. W 2021 roku 13,5 mln zł działkę kupiła spółka z B-29 z Radzymina.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS