Sobota (20 stycznia) należała do szczypiornistek z Kcyni, które na hali w Paterku rozegrały sparing oraz mecz ligowy. Emocji nie brakowało.
W sobotę na hali w Paterku drugi sparing przed rundą rewanżową rozgrywek ligowych rozegrały seniorki MLUKS Orlik Kcynia. Szczypiornistki w towarzyskim spotkaniu zmierzyły się z drużyną MKS Handball Czersk.
– Od początku spotkania przewagę zyskały przyjezdne. W 17 minucie nasz zespół wyszedł na prowadzenie 7-6. Od tego momentu mecz był bardzo wyrównany. W drugiej połowie doprowadziliśmy do remisu po 14, a w kolejnych minutach prowadziliśmy już 18-15. Ostatecznie wygraliśmy spotkanie 26 do 25 – mówi trener Bartek Łyszczarz. – Cieszy dobra gra w obronie. Na początku graliśmy zbyt wolno. Kiedy graliśmy szybko, nasza gra mogła się podobać. Mam nadzieję, że dzisiejsza wygrana to dobry prognostyk na drugą rundę. Za tydzień w sobotę jedziemy do Zielonej Góry. Będzie ciężko, będziemy walczyć – dodaje.
Skład zespołu z Kcyni: Lena Czarnecka (br), Olga Kołodziejczyk (br), Emilia Łyszczarz (7), Dominika Grzegorek (5), Klaudia Rygielska (3), Kinga Chełminiak (3), Sara Szymańska (3), Natalia Grzegorek (2), Maja Michalska (2), Wiktoria Sawicka (1), Anna Urbańska, Kinga Białachowska, Julia Rybak.
To nie jedyne spotkanie kcynianek rozegrane na hali w Paterku. Swój mecz w siódmej kolejce Kujawsko-Pomorskiej Ligi rozegrały młodziczki. Dziewczyny przegrały z Junak Handball Team Włocławek 18 do 20.
– Dziewczyny zagrały bardzo dobry mecz, walczyły mocno w obronie. Zabrakło nam troszkę doświadczenia – mówi trener Natalia Grzegorek
Skład zespołu młodziczek: Samanta Baranienko (br), Amelia Witczak (5), Martyna Stanisławczyk (4), Karolina Sawicka (4), Matylda Smolińska (3), Inez Mrówka (2), Marcelina Borowska, Judyta Jackowska, Maja Kosmatka, Julia Majda, Klaudia Marks, Helena Łykowska.
Trenerzy: Natalia Grzegorek i Bartek Łyszczarz.
Ewa Hałas
Autor: Pałuki
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS