– W przypadkach sankcji współpraca jest pożądana – ocenia w rozmowie z Forbesem prof. Artur Nowak-Far z Kolegium Gospodarki Światowej SGH, były wiceminister spraw zagranicznych. – Natomiast Amerykanie nie mają tak dużego problemu, jak nasi przyjaciele z Belgii czy Luksemburga, którzy w odróżnieniu od Stanów Zjednoczonych mają u siebie bardzo poważne kwoty zamrożonych aktywów.
Czytaj też: Jeśli Ukraińcy dostaną tę broń, będą mogli zniszczyć most Krymski
Rosyjskie aktywa na Zachodzie wypracowały 3 mld euro zysku
Według szacunków kraje Unii Europejskiej oraz G7 zablokowały rosyjskie rezerwy o wartości ok. 300 mld dol. To połowa wszystkich rezerw Rosji w walutach obcych i w złocie. W Stanach Zjednoczonych znajdować się ma niewiele, bo ok. 5 mld dol. Natomiast w państwach UE szacowane są one na ok. 206 mld euro (z czego ok. 180 mld euro stanowią środki rosyjskiego banku centralnego), głównie w Belgii. Większością z nich dysponuje Euroclear z siedzibą w Brukseli. Jak podała ta międzynarodowa instytucja finansowa, do końca trzeciego kwartału 2023 rosyjskie aktywa wygenerowały 2,9 mld euro zysku, pieniądze to pozostają zatrzymane do czasu podjęcia decyzji przez Komisję Europejską.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS