A A+ A++

Przez prawie cały tydzień w świętokrzyskim oddziale Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Kielcach nie było dyrektora ani jego zastępców. “Pouciekali na zwolnienia” – pisze czytelnik.

“W ARiMR w Kielcach na Warszawskiej od dwóch dni nie ma żadnego dyrektora, pouciekali na zwolnienia” – mail o takiej treści otrzymaliśmy w piątek rano.

Do pracownika agencji, który zajmował się kontaktami z mediami, wysłaliśmy zapytanie, czy tak rzeczywiście jest i z którym z dyrektorów możemy się skontaktować. Nie odpowiedział, za to zadzwonił do nas Józef Cepil, dyrektor oddziału regionalnego.

Był wyraźnie podenerwowany, że interesujemy się jego i dwojga wicedyrektorów nieobecnością w pracy. Przekonywał, że kierownicy działów mają pełnomocnictwa i nic złego się nie dzieje – wszelkie płatności są realizowane. – Są jakieś skargi od rolników? – pytał i sam sobie odpowiadał, że takich z pewnością nie ma.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDwaj księża z płn. Mazowsza próbowali nielegalnie sprzedać… kieł słonia. Sprawa w policji i prokuraturze
Następny artykułKoniec prac domowych dla uczniów? Minister złożyła obietnicę