Po rewitalizacji park Książęcy w zielonogórskim Zatoniu stał się jedną z najpopularniejszych atrakcji w mieście. Prezydent Janusz Kubicki chce go rozbudować, zapowiedział już kolejne inwestycje.
Historia parku wiąże się z księżną Dorotą Talleyrand-Périgord, która przyjechała tu w 1840 r. Przebudowała rezydencję w Zatoniu, nadając jej współczesną formę klasycystycznego pałacu. Znanemu berlińskiemu architektowi krajobrazu Peterowi Lennému zleciła zaś zaprojektowanie przypałacowego parku. Teren jest ogromny, ma 52 hektary, z czego same łąki i trawniki zajmują 7 hektarów.
Niestety przez wiele lat teren był zaniedbany, a ruiny dawnego pałacu zabezpieczano jedynie przed dalszym niszczeniem. To zmieniło się w 2020 r., gdy władze Zielonej Góry zakończyły pierwszy etap finansowanej przez UE rewitalizacji parku wraz z remontem resztek pałacu. Inwestycja okazała się strzałem w dziesiątkę i zyskała ogromną popularność wśród mieszkańców i turystów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS