A A+ A++

Miałam “przyjemność” wyjeżdżać z Olsztyna i korzystać przy tym z tutejszego dworca PKS. Ciemności są tutaj takie, że po prostu bałam się iść do busa.

Tekst powstał na podstawie zgłoszenia czytelnika. Chcesz się podzielić jakimś problemem? Napisz: [email protected].

Kiedyś dworzec PKP i PKS w Olsztynie tętnił życiem niemal całą dobę. Funkcjonowały tu kasy, usługi i poczekalnie. Mamy jednak trzecią dekadę XXI wieku i wszystko się zmieniło.

Chcesz dostawać mailem najważniejsze informacje z Olsztyna? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter. Prześlij go także rodzinie i znajomym.

Dworzec kolejowy do czasu ukończenia docelowego budynku będzie funkcjonował w tymczasowych barakach, natomiast pozostawiony fragment dworca PKS został zamknięty i nic nie zapowiada jego otwarcia. Największy kłopot jest oczywiście w zimie, kiedy spadają temperatury, a ciemności zapadają szybko.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZapadł wyrok za potrójne zabójstwo w podkrakowskich Jurczycach. Najsurowsza kara
Następny artykułOpozycjonistka wyszła za esbeka. O pracy rozmawiał tylko z kolegami