“Jest najstarszym funkcjonariuszem w naszym kraju” – mówił o Adamie Rakowskim komendant Powiatowy z Gniezna insp. Przemysław Kozanecki.
Jest taka anegdota w komendzie i w powiecie, że kiedy mandat wypisuje Adam Rakowski to kierowca przyjmuje go z uśmiechem bo Adam Rakowski jest bardzo sympatycznym człowiekiem
– mówi insp. Kozanecki.
Jubilat pracę w drogówce – jeszcze milicji – rozpoczął w wieku 19 lat. Jeździł wtedy czarną Wołgą.
Kiedyś jak wyjeżdżało się na wieś zawsze był popłoch jak ludzie widzieli ruch drogowy
– mówi.
W ciągu 50 lat pracy Rakowski miał tylko 2 zwolnienia lekarskie, z czego jedno to była kwarantanna z powodu covidu. Jego zamiłowanie do koni sprawiło, że wzywano go do wyjątkowych zdarzeń.
Kiedyś wezwano mnie do powozu, który poruszał się po drodze ekspresowej S5. Rzeczywiście konie jechały środkiem jezdni. Odprowadziłem je do stadniny w Gnieźnie… Woźnica leżał nietrzeźwy z tyłu na wozie
– mówi mł. asp. Adam Rakowski.
Zapowiada się, że Rakowski pobije własny rekord długoletniej pracy bo zamierza… nadal pełnić służbę w drogówce.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS