Polska liderka światowego rankingu pierwszą partię – przerwaną na ok. 25 minut z powodu opadów deszczu i konieczności zasunięcia dachu – wygrała 6:4, ale w drugiej lepsza 6:3 była 62. w tym zestawieniu tenisistka z Florydy.
W decydującej odsłonie 22-letnia raszynianka przegrywała już 1:4, ale zdołała odwrócić losy spotkania, które trwało dwie godziny i 50 minut.
Było to jej piąte zwycięstwo w szóstym pojedynku z siedem lat starszą Collins. Jedynej porażki doznała właśnie w Melbourne, w półfinale tej imprezy dwa lata temu.
Kolejne spotkanie zawodniczka trenera Tomasza Wiktorowskiego rozegra prawdopodobnie w sobotę. Przeciwniczką będzie zajmująca 50. miejsce w świecie 19-letnia Noskova (50.WTA), która w 2. rundzie wygrała z Amerykanką McCartney Kessler 6:3, 1:6, 6:4.
Do tej pory w czwartek z powodu deszczu udało się zakończyć jedynie trzy mecze kobiece. Po dłuższej przerwie grę wznowiono jednak już na wszystkich kortach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS