A A+ A++

W jubileuszowym roku z okazji 140 lat od założenia sióstr józefitek, w ich dawnym domu macierzystym we Lwowie, a obecnie państwowym ośrodku wychowawczym dla dzieci, odbyło się uroczyste otwarcie izby pamięci poświęconej św. Zygmuntowi Gorazdowskiemu, który działał w tym mieście przed przeszło stu laty.

Mariusz Krawiec SSP – Ukraina

Święty Zygmunt Gorazdowski zasłynął we Lwowie jako wielki opiekun ubogich oraz wychowawca dzieci i młodzieży. Dla lepszego realizowania misji założył w tym mieście Zgromadzenie Sióstr Świętego Józefa. Po zakończeniu II wojny światowej siostry zostały zmuszone do opuszczenia wszystkich swoich placówek na terenie ówczesnego Związku Radzieckiego. Ich powrót do Lwowa był możliwy dopiero w latach 90-tych XX wieku, ale bez możliwości odzyskania ich dawnych obiektów wychowawczych i klasztorów. Tym bardziej bezprecedensowym stało się otwarcie izby pamięci św. Zygmunta i poświęcenie ikony z jego wizerunkiem w greckokatolickiej kaplicy na terenie dawnego domu sióstr józefitek, a obecnie państwowego domu wychowawczego dla dzieci.

„Dobrze, że św. Zygmunta Gorazdowski znowu staje się dla nas przykładem do naśladowania, jako ten, który potrafił służyć wszystkim – mówi greckokatolicki biskup Stepan Sus. – Nie obawiał się łączyć w sercu różne narody: polski i ukraiński. Służył ludziom, nie patrząc na ich przynależność religijną czy narodową. To dobrze, że na Ukrainie, szczególnie w tym czasie, kiedy jest tyle bólu, cierpienia, tyle dzieci osieroconych, dajemy jako przykład, światłych ludzi”.

Obecnie w ośrodku wychowawczym, któremu patronuje postać św. Zygmunda Gorazdowskiego uczy się 247 niepełnosprawnych dzieci. Ćzęść z nich, także z terenów objętych działaniami zbrojnymi, mieszka tutaj na stałe.

Św. Zygmunt Gorazdowski łączy we Lwowie Polaków i Ukraińców

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTurysta wyszedł pobiegać, trzeba było wysłać po niego motorówkę. “Bieszczadzkie lasy to nie parki miejskie”
Następny artykułTrzech nastolatków zginęło, dwoje w szpitalu. Jest NAGRANIE z wypadku w Wodzisławiu Śląskim