Duży wyciek paliwa w Katowicach. Po kolizji dwóch samochodów ciężarowych ropa naftowa dostała się do Rawy. Inspektorzy pobrali próbkę do badania.
Do dwóch, bardzo niebezpiecznych kolizji na Drogowej Trasie Średnicowej, doszło w miniony piątek. W wyniku zdarzenia, w którym brały udział dwa pojazdy ciężarowe, nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń. Najpierw jeden kierowca stracił panowanie nad ciężarówką i pojazd się przewrócił, a następnie kolejny próbował ominąć miejsce kolizji. Sam wypadł z drogi, przebijając bariery i zatrzymując się na jezdni w przeciwnym kierunku. Droga była zablokowana przez kilka godzin. Okazuje się, że utrudnienia na drodze i zniszczone bariery to nie jedyny skutek kolizji.
Jak informuje katowicka straż miejska, tego samego dnia jeden z mieszkańców zgłosił zanieczyszczenie koryta rzeki Rawy w rejonie ul. Bankowej. Na tafli wody unosiła się ciecz i wokół było czuć silną woń. Od razu stwierdzono, że to prawdopodobnie ropopochodna substancja. Na miejsce przyjechał pracownik Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach. Pobrano próbki, która aktualnie są poddawane badaniom w GIOŚ. Jednak już na miejscu inspektor ustalił, że zanieczyszczenie pochodzi z kolizji na DTŚ-ce. Wypływające ze zbiorników wywróconego ciągnika siodłowego paliwo trafiło do Rawy poprzez wlot kanalizacji burzowej, który znajduje się przy ul. Jana Pawła II. Jak informuje WIOŚ, wyciekło łącznie około 400 litrów ropy naftowej. Strażakom częściowo udało się ją wyłapać dzięki zaporom z rękawów sorpcyjnych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS