W pierwszej kolejce rundy rewanżowej sezonu zasadniczego PlusLigi siatkarze Bogdanki LUK-u zmierzyli się w Radomiu z zamykającą stawkę Eneą Czarnymi. Gładkie zwycięstwo odnieśli lublinianie.
W zasadzie można się było tego spodziewać, bo gospodarze do tego spotkania wygrali tylko dwa mecze i ponieśli 13 porażek. Zdecydowanie lepszy bilans miała drużyna lubelska, która dziewięć razy schodziła z parkietu jako zwycięzca, a sześć razy została pokonana. W pierwszym meczu tych drużyn Bogdanka LUK wygrała 3:0.
Wprawdzie początek tej potyczki należał do radomian, którzy objęli prowadzenie 3:1, ale potem do głosu doszedł zespół trenera Massimo Bottiego, który nie tylko wyrównał, ale zaczął odjeżdżać rywalom w błyskawicznym tempie. W ataku świetnie się spisywał Damian Schulz. Po kolejnej skutecznej akcji tego zawodnika Bogdanka prowadziła 17:9. Potem lublinianie jakby się nieco zdekoncentrowali, zaczęli popełniać błędy, co skrzętnie wykorzystali gospodarze i zaczęli zmniejszać straty. Po asie serwisowym Bartosza Gomułki przegrywali 18:21. W końcówce ta przewaga lublinian stopniała nawet do jednego punktu (24:23), ale ostatnie słowo należało do Bogdanki, a konkretnie do Schulza, który przytomnym atakiem zapewnił wygraną 25:23.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS