Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn w najbliższą sobotę rozpoczną rundę rewanżową fazy zasadniczej PlusLigi. Zawodnicy prowadzeni przez Javiera Webera zmierzą się na wyjeździe z Aluron CMC Wartą Zawiercie. Początek sobotniego meczu o godz. 17:30
Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn w minioną niedzielę zakończyli pierwszą część fazy zasadniczej. Ekipa ze stolicy Warmii i Mazur z dorobkiem 7 zwycięstw i 8 porażek, zajmuje w ligowej tabeli 8 miejsce. Zawodnicy prowadzeni przez Javiera Webera pokonali m.in. Aluron CMC Wartę Zawiercie, PSG Stal Nysę czy Projekt Warszawa, a ulegli Bogdance LUK Lublin, Treflowi Gdańsk czy drużynie Barkomu Każany Lwów.
Jak pierwszą część sezonu ocenia Alan Souza?
– Nasza drużyna gra dobrze, choć możemy prezentować się jeszcze lepiej. Dlatego druga część fazy zasadniczej będzie dla nas bardzo ważna – musimy trenować jeszcze ciężej.
I dodaje:
– Czuje się tutaj bardzo dobrze – zarówno jeśli chodzi o PlusLigę, jak i Olsztyn, a także cały zespół. To dla mnie nowe doświadczenie, które bardzo mi się podoba.
Brazylijski atakujący ekipy ze stolicy Warmii i Mazur zakończył pierwszą rundę na 4 miejscu zarówno w rankingu atakujących, jak i punktujących. Gdy przyjrzymy się pozostałym zestawieniom, ujrzymy Moritza Karlitzka na fotelu lidera w rankingu zagrywających, a Szymona Jakubiszaka na 6 pozycji w rankingu blokujących.
Co według Alana jest najmocniejszą i najsłabszą stroną olsztyńskiego zespołu?
– Naszą najmocniejszą stroną jest serwis. Mamy kilku zawodników, którzy mogą w jednym ustawieniu zdobyć kilka punktów bezpośrednio z zagrywki. Jeśli chodzi o „drugą stronę medalu”, to musimy popracować nad naszym mentalem. Są momenty, w których prezentujemy się z dobrej strony, lecz są także takie sytuacje, gdzie nie pokazujemy tego, co potrafimy.
Olsztynianie rundę rewanżową fazy zasadniczej rozpoczną od wyjazdowego spotkania z Aluron CMC Wartą Zawiercie (sobota, godz. 17:30). Ekipa prowadzona przez Michała Winiarskiego zakończyła pierwszą rundę na bardzo wysokiej, 3 pozycji – 12 zwycięstw i tylko 3 porażki. W ostatnim ligowym pojedynku, Jurajscy Rycerze pokonali przed własną publicznością PSG Stal Nysę (3:0) – statuetkę MVP otrzymał Karol Butryn.
Ciekawie zapowiada się rywalizacja w polu zagrywki dwóch były kolegów z jednej drużyny. Moritz Kalirtzek zdobył 38 punktów w tym elemencie gry, a Karol Butryn – 30 „oczek”. Butryn to także najlepiej punktujący zawodnik sobotnich gospodarzy (247 punktów – dla porównania, Alan Souza ma ich 261). Warto także spojrzeć na blokujących, czyli rywalizację Szymona Jakubiszaka (33 bloki) z Miłoszem Zniszczołem (25 bloków). W ekipie z Zawiercia nie można także zapominać o: Bartoszu Kwolku, Trevorze Clevenot czy libero – Luke Perry.
Przypomnijmy, iż w pierwszym pojedynku obu zespołów, lepsi okazali się akademicy z Kortowa, którzy na inaugurację sezonu w Iławie zwyciężyli 3:1. Po pierwszej partii wygranej przez gości, kolejne trzy sety padły łupem gospodarzy, a statuetkę MVP otrzymał Cezary Sapiński. W bezpośredniej historii pojedynków, lepszym bilansem mogą pochwalić się Jurajscy Rycerze – 11:7. Co będzie zatem najważniejsze dla olsztynian podczas sobotniego meczu?
– Ekipa z Zawiercia to bardzo dobry zespół. Szykuje się ciężki mecz, dlatego bardzo ważne będzie przygotowanie mentalne. Rywalem mają ponadto mocny serwis i blok, dlatego nie możemy dać im szansy rozwinąć się w tych elementach. My natomiast mamy dobrą zagrywkę i atak – tego będziemy potrzebować najbardziej – kończy Alan Souza.
Początek sobotniego spotkania w Zawierciu o godz. 17:30.
Źródło: indykpolazs.accred.eu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS