Nie brakuje chętnych do spędzenia ferii w polskich górach, ale w hotelach i pensjonatach wciąż są wolne pokoje. Ceny nie wszędzie wzrosły, ale są miejsca, gdzie za pobyt trzeba będzie zapłacić o około 20 proc. więcej niż rok temu.
Ostatnie zimy nie były łatwe dla przedsiębiorców prowadzących w polskich górach hotele, pensjonaty, restauracje i ośrodki narciarskie. Najpierw musieli się mierzyć ze skutkami pandemii koronawirusa, potem wielu turystów odstraszała inflacja. Dlatego przedsiębiorcy wiążą duże nadzieje z tegoroczną zimą. Zaczęło się dobrze – mróz i śnieg pozwoliły otworzyć ośrodki już na przełomie listopada i grudnia. Potem przyszły najlepsze od lat święta Bożego Narodzenia i sylwester. Góry były pełne gości.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS