Adam Buksa: Puchar Tymbarku może być pierwszym krokiem w karierze zawodowego piłkarza
Finał na PGE Narodowym, uczestnictwo w meczu reprezentacji Polski oraz spotkanie z kadrą narodową – to najważniejsze atrakcje czekające w XXIV edycji Pucharu Tymbarku, największego w Europie turnieju piłkarskiego dla dzieci. Ruszyły zapisy do kolejnej edycji!
Od 24 lat Puchar Tymbarku spełnia piłkarskie marzenia wielu młodych piłkarek i piłkarzy, którzy po raz kolejny mogą spróbować swoich sił na krajowych boiskach. Przygodę z futbolem w ramach rozgrywek zaczynali, m.in. Paulina Dudek (Paris Saint-Germain), Ewa Pajor (VfL Wolfsburg), Arkadiusz Milik (Juventus) czy Piotr Zieliński (SSC Napoli). – Jesteśmy dumni, że z roku na rok poziom turnieju wchodzi na coraz wyższy poziom, a rozgrywki zyskują większą popularność wśród dzieci, kibiców i trenerów. Obecnie przygotowujemy się do kolejnej edycji turnieju i mamy nadzieję, że jeszcze większa liczba dzieci odważy się sięgnąć po marzenia. Wierzymy, że – podobnie jak w poprzednich edycjach – dużą część uczestników będą stanowiły dziewczynki. Znamy historię z tego roku, gdy jedna z piłkarek zmobilizowała koleżanki z klasy do udziału w turnieju – liczymy, że w XXIV edycji Pucharu Tymbarku takich sytuacji będzie jeszcze więcej – mówi wiceprezes PZPN ds. Piłkarstwa Amatorskiego, Adam Kaźmierczak.
– Puchar Tymbarku to przede wszystkim świetna zabawa dla każdego miłośnika piłki nożnej oraz możliwość rozegrania meczu na Stadionie Narodowym. Dla młodych piłkarek i piłkarzy to również idealna okazja do pokazania talentu przed trenerami kadr młodzieżowych i powołanie na zgrupowanie, a kilka lat później do pierwszej reprezentacji. Puchar Tymbarku może być pierwszym krokiem w karierze zawodowego piłkarza – mówi Adam Buksa, reprezentant Polski w piłce nożnej, były uczestnik Pucharu Tymbarku.
Co istotne, aby wziąć udział w turnieju, nie trzeba regularnie trenować, wystarczy zaangażowanie oraz chęć przeżycia wspaniałej przygody. Nie ma znaczenia, czy zawodnicy pochodzą z dużego miasta, czy małej wsi – w Pucharze Tymbarku każdy ma równe szanse. Potwierdzają to wyniki zeszłorocznej edycji, kiedy do Finału Ogólnopolskiego zakwalifikowało się wiele drużyn z mniejszych miejscowości, w tym zwycięzca w kategorii U-12 dziewcząt – zespół ze Szkoły Podstawowej w Krasnem (województwo podkarpackie). – Wierzymy, że w tym roku w Pucharze weźmie udział jeszcze większa liczba szkół, a wiosną boiska zapełnią się pasjonatami piłki nożnej. Tym bardziej, że w tym roku po raz drugi będziemy przyznawać również specjalne nagrody w każdym województwie dla szkół z największą liczbą drużyn, które wzięły udział w turnieju. W XXIII edycji Pucharu Tymbarku aż 16 drużyn reprezentowało Szkołę Podstawową nr 14 w Toruniu – mamy nadzieję, że w tegorocznej edycji uda się pobić ten rezultat – mówi wiceprezes PZPN ds. Piłkarstwa Amatorskiego, Adam Kaźmierczak. – Wiemy, że obecnie o uwagę dzieci rywalizujemy z wieloma możliwościami na spędzanie wolnego popołudnia. Mamy jednak nadzieję, że zabawa z rówieśnikami, zdobywanie nowych przyjaciół czy aktywny wypoczynek wygrają z cyfrowymi alternatywami – dodaje prezes.
– Sport i edukacja to najlepsze inwestycje w przyszłość, kształtują nasz charakter i kompetencje. Dlatego w naszych działaniach z zakresu społecznej odpowiedzialności angażujemy się właśnie w te obszary. Jesteśmy sponsorem generalnym Pucharu Tymbarku już od ponad 17 lat. To projekt, który przekłada się na pozytywne efekty społeczne i sportowe. Mam nadzieję, że rozpoczynająca się właśnie XXIV edycja Pucharu Tymbarku przyciągnie jeszcze więcej drużyn i szkół. Historia turnieju pokazuje, że warto, bo korzyści z udziału w rozgrywkach płyną do dzieci, nauczycieli, szkół i rodziców – powiedział Krzysztof Pawiński, CEO Grupy Maspex, do której należy marka Tymbark.
Wielki Finał na PGE Narodowym przed meczem reprezentacji
Jak co roku, drużyny zmierzą się najpierw na poziomie gminnym, powiatowym, a także wojewódzkim, by następnie powalczyć o Nagrodę Główną w Wielkim Finale, który tradycyjnie odbędzie się na największym stadionie w kraju – PGE Narodowym. Pierwsze dwa etapy zostaną zrealizowane w marcu i kwietniu, a 16 finałów wojewódzkich zostanie przeprowadzonych w maju. Jak w poprzednich edycjach, rywalizacja drużyn w kategorii U-8 zakończy się na etapie wojewódzkim, natomiast starsi zawodnicy zmierzą się w czerwcu w Finale Ogólnopolskim w Warszawie.
Na najlepsze drużyny XXIV edycji Pucharu Tymbarku czekają niezapominane i pełne piłkarskich emocji nagrody. Finaliści nie tylko zostaną zaproszeni na mecz reprezentacji Polski, ale również będą mieli możliwość zadania pytań swoim idolom podczas specjalnego spotkania z zawodnikami kadry narodowej. Dodatkowo, nagrody i medale przewidziane są również na wcześniejszych etapach rozgrywek.
Co więcej, w tegorocznej edycji drużyny będą mogły również wykazać się kreatywnością i wziąć udział w konkursach na najlepszą nazwę i logotyp drużyny. Od XXIII edycji Pucharu Tymbarku przyznawane są również nagrody specjalne dla szkół w postaci sprzętu sportowego. W każdym województwie zwycięża jedna szkoła, reprezentowana w turnieju przez największą liczbę drużyn.
Jak zgłosić drużynę?
Zapisy do XXIV edycji Pucharu Tymbarku rozpoczęły się już 4 września i potrwają do 31 stycznia 2024 r. Do udziału w turnieju mogą zgłosić się drużyny szkolne dziewcząt i chłopców z całej Polski w trzech kategoriach wiekowych: U-8 (rocznik 2016 i 2017), U-10 (rocznik 2014 i 2015) oraz U-12 (rocznik 2012 i 2013). Zgłoszenia mogą dokonać nauczyciele, trenerzy oraz opiekunowie (np. rodzice za pisemną zgodą dyrektora szkoły), wypełniając formularz zgłoszeniowy dostępny na stronie www.zpodworkanastadion.pl.
Zespoły dziewcząt i chłopców rywalizują w oddzielnych kategoriach, jednak istnieje również możliwość stworzenia drużyn mieszanych, w których do zespołów chłopców dołączają dziewczynki. Co więcej, w zespołach w kategorii U-10 i U-12 może wystąpić dwóch zawodników z młodszych roczników. Drużyny w kategorii U-8 powinny liczyć od minimum 5 do maksimum 10 zawodników, natomiast w kategoriach U-10 i U-12 – od minimum 6 do maksimum 10 zawodników. Co szczególnie ważne dla szkół z mniejszych miejscowości, placówki z jednej gminy mają możliwość zgłoszenia jednej wspólnej drużyny w poszczególnych kategoriach wiekowych, pod warunkiem, że wszystkie podmioty mają łącznie nie więcej niż 350 uczniów w rocznikach 2012-2017.
Od 24 lat Polski Związek Piłki Nożnej organizuje największy w Europie turniej piłkarski dzieci, realizowany w trzech kategoriach wiekowych: do lat 8, 10 i 12. Do tej pory w rozgrywkach udział wzięło wiele piłkarek i piłkarzy grających dziś w najlepszych klubach europejskich oraz reprezentacji Polski. Od 2007 r. Sponsorem generalnym wydarzenia jest marka Tymbark. Więcej informacji nt. Pucharu Tymbarku: www.zpodworkanastadion.pl.
Patryk Peda: Puchar Tymbarku to ogromne przeżycie
Pozostał ostatni miesiąc zapisów do XXIV edycji Pucharu Tymbarku, największego w Europie turnieju piłkarskiego dla dzieci. O tym, jak tego typu rozgrywki wpływają na rozwój młodych talentów oraz jak najlepiej przygotować się do rywalizacji, opowiedział Patryk Peda, reprezentant Polski w piłce nożnej, były uczestnik Pucharu Tymbarku.
-Kilku obecnych zawodników reprezentacji Polski grało w Pucharze Tymbarku. Jak takie turnieje wpływają na rozwój kariery młodych piłkarzy?
-Każdy rodzaj rozgrywek jest ważnym doświadczeniem dla młodych zawodników – mówi Patryk Peda. -Puchar Tymbarku to bardzo duży turniej, będący dla dzieci ogromnym przeżyciem, podczas którego mogą na przykład oswoić się z większą liczbą kibiców. Zazwyczaj zawodnicy w tym wieku rozgrywają mecze czy turnieje niższej rangi, przez co nie mają zbyt wielu okazji, aby odczuć atmosferę dużych boisk. Z tego też względu udział w Pucharze Tymbarku może pozwolić im na przyzwyczajenie się do oprawy meczowej.
-Jakie masz rady dla sportowców, którzy chcą rozpocząć piłkarską karierę w tego typu turniejach?
-W tak młodym wieku zawodnicy dopiero zaczynają swoją przygodę z piłką nożną i przed nimi jest jeszcze bardzo długa droga. Na pewno nie mogą zapominać, żeby walczyć o każdą piłkę i podążać za wyznaczonym celem, ponieważ jak wiemy, ciężką pracą można osiągnąć wszystko.
-Puchar Tymbarku to często spełnienie dziecięcych marzeń, gdzie przede wszystkim liczy się dobra zabawa i możliwość zagrania na PGE Narodowym, a nie do końca sam wynik sportowy.
-To dopiero początek kariery sportowej, z tego też względu rozgrywki tego typu nie są skoncentrowane na wyniku. Ze swojej perspektywy mogę powiedzieć, że ważny jest jednak ten głód wygranej, ponieważ takie uczucie zostaje w zawodniku, dzięki czemu jak już dojdzie na poziom, gdzie trzeba zwyciężać, to będzie chciał wygrywać. Zatem ważny jest aspekt zabawowy, jednak nie możemy zapominać też o dążeniu do zwycięstwa.
-W Pucharze Tymbarku zawodnicy i trenerzy mają możliwość otrzymania Zielonej Kartki za działania w duchu fair play. Jak takie inicjatywy wpływają na budowanie postaw na boisku przyszłych zawodowych piłkarzy?
-To super inicjatywa, ponieważ zawodnicy od najmłodszych lat mogą uczyć się zasad fair play, co w każdym sporcie jest bardzo ważnym aspektem. Na swoim przykładzie mogę przyznać, że obecnie w profesjonalnym futbolu ma to ogromną wartość. Dlatego lepiej już na etapie wprowadzania zawodników do piłki nożnej uczyć ich zasad uczciwej rywalizacji.
-Dlaczego Puchar Tymbarku cieszy się tak dużą popularnością w mniejszych miejscowościach?
-Myślę, że może to wynikać z tego, że w mniejszych miejscowościach trudniej jest się wybić. W takich turniejach zawodnicy mają możliwość zaprezentowania swoich umiejętności większej publice, w tym również trenerom kadr młodzieżowych, dzięki czemu mogą zostać dostrzeżeni.
-Jak twoim zdaniem rodzice, trenerzy, kluby mogą wspierać rozwój młodych piłkarek i piłkarzy?
-Przede wszystkim musi to być decyzja zawodniczki czy zawodnika. Jeżeli uprawianie jakiegokolwiek sportu jest wymuszone, to wówczas wyczerpie się chęć do grania. Dziecko musi odczuwać radość z piłki i mieć ambicję do rozwoju w tej dziedzinie. Rodzice i trenerzy muszą natomiast wspierać taką młodą osobę, ponieważ nie jest to łatwa droga. Trzeba poświęcić się treningom, opuszcza się wiele wydarzeń rodzinnych czy spotkań z rówieśnikami, ponieważ należy skupić się na piłce. Gdy byłem małym dzieckiem, od razu po szkole jechałem na trening, tracąc mnóstwo czasu, żeby później móc osiągnąć sukcesy. To wymaga poświęceń.
-Jak wspominasz swój udział w Pucharze Tymbarku?
-Grałem w turnieju jak byłem bardzo młody. Na pewno Puchar Tymbarku był dla mnie wielkim wydarzeniem, ponieważ jako dziecko nie rozgrywałem aż tak dużych imprez. Zapraszam do zapisów!
Zrobiła coś, w co nikt nie wierzył – historia zwyciężczyni Pucharu Tymbarku
Ostatni moment na zgłoszenie drużyny do kolejnej edycji turnieju!
Historia Mai Gąsior, zwyciężczyni dwóch edycji Pucharu Tymbarku – dziewczynki, której pasja, zaangażowanie oraz wsparcie rodziców sprawiły, że w szkole bez tradycji piłkarskich powstała drużyna dziewczynek na miarę złotego medalu. Zapisy do XXIV edycji Pucharu Tymbarku trwają tylko do 31 stycznia 2024 r.
Maja Gąsior, zawodniczka UKKS Katowice, związana jest z piłką nożną od najmłodszych lat. Miłością do tej dyscypliny zarazili ją rodzice. Szczególnie tata, który zabierał ją na mecze, gdy była jeszcze malutka. Dzisiaj Maja to dwukrotna zwyciężczyni Pucharu Tymbarku – XXII oraz XXIII edycji. Jednak to drugi złoty medal smakuje wyjątkowo, ponieważ nikt, nawet najbliższa rodzina nie wierzyła, że Maja powtórzy sukces. – Aby zachęcić jak największą liczbę dzieci do uprawiania piłki nożnej, w XXIII edycji Pucharu Tymbarku podjęto kluczową decyzję o skierowaniu turnieju wyłącznie do szkół. Z tego też względu Maja nie mogła wziąć udziału w turnieju ze swoją klubową drużyną, z którą zwyciężyła rok wcześniej – mówi Łukasz Gąsior, tata Mai. – XXII edycja turnieju była dla Mai niezwykłym przeżyciem, z tego też względu bardzo zależało jej na tym, aby wziąć udział w kolejnej. Problemem był jednak brak drużyny szkolnej oraz trenera. Nie myśląc wiele, podeszłam do nauczyciela wychowania fizycznego w szkole Mai, Mateusza Szipa, którego kojarzyłam, że angażuje się w piłkę nożną – mówi Iwona Gąsior, mama Mai. – Wcześniej nie słyszałem o tym turnieju. Gdy Pani Iwona opowiedziała mi o założeniach oraz o tym, że Maja bardzo chciałaby wziąć udział, to przeprowadziłem eliminacje klasowe w szkole i wybrałem grupę uczniów, którzy przygotowywali się do rozgrywek regionalnych. Udało nam się stworzyć zarówno drużynę dziewczynek, jak i chłopców, chociaż pierwotnie myślałem, że powstanie tylko zespół mieszany – mówi trener Mateusz Szip, nauczyciel wychowania fizycznego w SP 17 w Chorzowie.
Droga na PGE Narodowy
Po zaledwie kilku godzinach wspólnego treningu drużyna Mai przystąpiła najpierw do rywalizacji na etapie gminnym i powiatowym, by pod koniec maja zawalczyć w rozgrywkach wojewódzkich o Wielki Finał w Warszawie. Rywalizacja w województwie śląskim, skąd pochodzi Maja, była bardzo wyrównana. Po zaciętym meczu finałowym kategorii U-10 dziewczynek Szkoła Podstawowa nr 17 w Chorzowie wygrała z reprezentacją Szkoły Podstawowej nr 30 w Rudzie Śląskiej 7:4. – Ze zwycięskiej drużyny z XXII edycji tylko Maja i jej koleżanka Oliwia zdołały stworzyć zespół w swojej szkole. Obydwie spotkały się w meczu finałowym. Zwycięska okazała się Maja. Niestety pozostałym dziewczynkom nie udało się zachęcić koleżanek z klasy do wzięcia udziału w turnieju. Może w tym roku to się zmieni – mówi Iwona Gąsior, mama Mai. Na etapie wojewódzkim Maja została Królową Strzelczyń, trafiając 39 razy do bramek przeciwniczek. – Przed Finałem Ogólnopolskim staraliśmy się mówić Mai, że jej drużyna osiągnęła już naprawdę dużo. Nowa formuła turnieju sprawiła, że wyniki nie były tak oczywiste. Chcieliśmy, aby córka przede wszystkim dobrze się bawiła. Jednak Maja ma w sobie coś z wojownika i od początku wierzyła, że są w stanie dojść do Wielkiego Finału na PGE Narodowym i go wygrać – mówi mama Mai, Iwona Gąsior. – Tak mocno wierzyła w sukces, że żegnając się przed wyjazdem do stolicy umówiła się ze mną, że jeżeli dojdą do finału, to przyjadę do Warszawy. Powiedziała nawet, że do zobaczenia w piątek, w dzień finału – dodała.
Rozgrywki budzące emocje – Wielki Finał Pucharu Tymbarku
Turniej finałowy nie rozpoczął się jednak po myśli drużyny z Chorzowa. W meczu otwarcia przegrała ona 1:5 z Unią Grabów-Leopoldów. – Dziewczyny były waleczne. Mimo że czasami może brakowało im zgrania i umiejętności, to nie poddały się i po pierwszym przegranym spotkaniu wygrały wszystkie mecze do końca Pucharu Tymbarku, w tym również w finale z Unią Grabów-Leopoldów – mówi tata Mai, Łukasz Gąsior. W Finale Ogólnopolskim Pucharu Tymbarku Maja również została Najlepszą Strzelczynią, pokonując bramkarki przeciwniczek aż 19 razy, w tym 3 razy w Wielkim Finale. – Przed wyjściem na boisko Wielkiego Finału Maja czuła presję spotkania, spoczywającą na jej ramionach. Widać było, że się stresuje. Porozmawialiśmy z nią i wytłumaczyliśmy, że przeciwna drużyna też się boi i jest to naturalne. Ta krótka rozmowa dodała motywacji całej drużynie, by powalczyć na PGE Narodowym. Reszta to już historia – mówi trener Mateusz Szip.
Zainteresowanie meczami dziewcząt rosło z dnia na dzień. Coraz większa liczba rodziców dojeżdżała do Warszawy, aby na miejscu kibicować drużynie. Szkoła również śledziła dokonania drużyny. Wszyscy uczniowie wraz z nauczycielami oglądali na lekcjach na rzutnikach transmisję z PGE Narodowego Wielkiego Finału. – Gdy wróciliśmy do Chorzowa, usłyszeliśmy o tym, że cała szkoła kibicowała nam w finale. Zrobiono nawet specjalne transparenty, nagrywano wspierające filmiki. A co najpiękniejsze, boiska szkolne wypełniły się uczniami grającymi w piłkę. W większości były to dziewczynki – przyznaje trener Mateusz Szip. – Historia Mai oraz jej drużyny pokazuje, że zmiana formuły rozgrywek spełnia swoje oczekiwania. W momencie tworzenia zwycięskiej drużyny z 10 zawodniczek tylko Maja należała do klubu piłkarskiego. Obecnie z tej drużyny tylko jedna dziewczynka nie zdecydowała się na dołączenie do klubu – mówi Michał Libich, koordynator szkolenia dzieci PZPN. Z każdym rokiem do zawodów dołącza coraz więcej dziewczyn. W XXIII edycji Pucharu aż o 46% wzrosła liczba drużyn dziewczęcych zgłoszonych do turnieju. Niewątpliwie do wzrostu zainteresowania futbolem wśród dziewczynek przyczyniają się również nowe inicjatywy PZPN, takie jak kampania „Dziewczyny. Drużyna nie tylko na boisku”, zachęcająca do rozpoczęcia przygody z piłką nożną i zapisania się do pobliskiego klubu piłkarskiego.
Rodzicu, Ty też możesz zgłosić drużynę!
W XXIV edycji Pucharu Tymbarku Maja będzie grała w starszej kategorii wiekowej (U-12). Z tego też względu, aby wziąć udział w turnieju wraz z Panem Mateuszem musiała znaleźć aż siedem nowych koleżanek do drużyny. – W tym roku planujemy zgłosić łącznie cztery drużyny – dwie dziewczynek, dwie chłopców. Mamy nadzieję, że z roku na rok liczba chętnych uczniów będzie rosła. Kto wie, może w przyszłym roku uda nam się wygrać nagrodę dla szkoły, reprezentowanej w turnieju przez największą liczbę drużyn w województwie – żartuje trener Mateusz Szip. – Gdyby Pani Iwona mnie nie zaczepiła i nie opowiedziała o rozgrywkach, to ta piękna historia nigdy by się nie wydarzyła – dodaje.
Zapisy do XXIV edycji Pucharu Tymbarku trwają tylko do 31 stycznia 2024 r. Do udziału w turnieju mogą zgłosić się drużyny szkolne dziewcząt i chłopców z całej Polski w trzech kategoriach wiekowych: U-8 (rocznik 2016 i 2017), U-10 (rocznik 2014 i 2015) oraz U-12 (rocznik 2012 i 2013). Zgłoszenia mogą dokonać nauczyciele, trenerzy oraz opiekunowie (np. rodzice za pisemną zgodą dyrektora szkoły), wypełniając formularz zgłoszeniowy dostępny na stronie www.zpodworkanastadion.pl.
Zespoły dziewcząt i chłopców rywalizują w oddzielnych kategoriach, jednak istnieje również możliwość stworzenia drużyn mieszanych. Co więcej, w zespołach w kategorii U-10 i U-12 może wystąpić dwóch zawodników z młodszych roczników. Drużyny w kategorii U-8 powinny liczyć od minimum 5 do maksimum 10 zawodników, natomiast w kategoriach U-10 i U-12 – od minimum 6 do maksimum 10 zawodników. Co szczególnie ważne dla szkół z mniejszych miejscowości, placówki z jednej gminy mają możliwość zgłoszenia jednej wspólnej drużyny w poszczególnych kategoriach wiekowych, pod warunkiem, że wszystkie podmioty mają łącznie nie więcej niż 350 uczniów w rocznikach 2012-2017.
Mecz kadry i spotkanie z reprezentacją w nagrodę
Na najlepsze drużyny XXIV edycji Pucharu Tymbarku czekają niezapominane i pełne piłkarskich emocji nagrody. Finaliści nie tylko zostaną zaproszeni na mecz reprezentacji Polski, ale również będą mieli możliwość zadania pytań swoim idolom podczas specjalnego spotkania z zawodnikami kadry narodowej. Dodatkowo, nagrody i medale przewidziane są również na wcześniejszych etapach rozgrywek. Co więcej, w tegorocznej edycji drużyny będą mogły również wykazać się kreatywnością i wziąć udział w konkursach na najlepszą nazwę i logotyp drużyny. Od XXIII edycji Pucharu Tymbarku przyznawane są również nagrody specjalne dla szkół w postaci sprzętu sportowego. W każdym województwie zwycięża jedna szkoła, reprezentowana w turnieju przez największą liczbę drużyn.
***
O TURNIEJU
Od 24 lat Polski Związek Piłki Nożnej organizuje największy w Europie turniej piłkarski dzieci, realizowany w trzech kategoriach wiekowych: do lat 8, 10 i 12. Do tej pory w rozgrywkach udział wzięło wiele piłkarek i piłkarzy grających dziś w najlepszych klubach europejskich oraz reprezentacji Polski. Od 2007 r. Sponsorem generalnym wydarzenia jest marka Tymbark. Więcej informacji nt. Pucharu Tymbarku: www.zpodworkanastadion.pl.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS