Instytut przestał być już placówką naukową. Jest ośrodkiem analitycznym, komentującym wydarzenia w Niemczech. Fakt, iż pisowscy naukowcy i politycy są twarzą tej placówki, zamazuje właściwą treść i zakres jego działalności – mówi prof. Anna Wolff-Powęska, historyczka, wieloletnia dyrektorka Instytutu Zachodniego w Poznaniu.
Profesor Wolff-Powęska jest wybitną znawczynią problematyki polsko-niemieckiej. W latach 1990-2004 kierowała Instytutem Zachodnim w Poznaniu. Ostatnio placówka stała się miejscem, którego twarzą byli politycy PiS oraz ich współpracownicy. Rozmawiamy o trudnej przeszłości, teraźniejszości i przyszłości tego ważnego instytutu.
Premier Donald Tusk odwołał rady instytutów podległych kancelarii premiera. Cztery z nich utworzył rząd PiS – to Instytut Strat Wojennych, Instytut De Republica, Instytut Pokolenia oraz Instytut Europy Środkowej w Lublinie. Pewnie audyty wykażą, że nadają się one do likwidacji. Jednak piątym jest powstały już w 1945 r. Instytut Zachodni w Poznaniu, ale i w jego radzie zasiadali ostatnio politycy PiS oraz ich współpracownicy. To zatem dobra decyzja?
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS