Kierowcy tego żądali.
***
To oczywiście sarkazm. Z tymi kierowcami, którzy rzekomo mieli żądać wprowadzenia tam odcinkowego pomiaru prędkości. Chodź czy tak do końca sarkazm?
Na katowickim odcinku DTŚ, pomiędzy estakadą a granicą Chorzowa, od dawna obowiązywało ograniczenie prędkości do 80 km na godzinę. I kto się nim przejmował? Niewielu.
Ostatnio, ze względu na prowadzone tam prace, jeszcze bardziej ograniczono prędkość maksymalną. Wielu kierowców, by nie rzec, że większość, miało to w nosie.
A przecież na tym bardzo krótkim odcinku drogi bardzo często dochodziło do wypadków, czasami groźnych. Symbolem wręcz stał się budynek, będący siedzibą pewnej firmy, obok którego często dachowały samochody. Kierowcy, którzy następnie wrzucali na media społecznościowe ostrzeżenia o wypadku, nawet nie musieli wysilać się opisem jego miejsca. Po prostu stwierdzali, że stało się to na wiadomym łuku obok siedziby wiadomej firmy. I wszyscy wiedzieli o co chodzi.
Wydaje się więc, że odcinkowy pomiar prędkości może tu na początku zbierać obfite żniwo. Urządzenia są już zamontowane, więc lada dzień zostanie on uruchomiony.
Tu jednak godzi się przypomnieć, że zdaniem niektórych prawników odcinkowy pomiar prędkości nie jest zgodny z przepisami polskiego prawa. Tak czy inaczej radzimy zdjąć nogę z gazu, nie tylko tam zresztą.
***
Tych 200 tys. ludzi naprawdę nie musiało umrzeć.
Poruszający film o pandemii – link do strony z filmem: Pandemia Czas Próby iboma.media
***
KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.
Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:
[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.
***
Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.
***
Redaktor naczelny Katowice Dziś Mateusz Cieślak.
***
Fot. mat. arch.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS