Policjanci uratowali samotnie mieszkającą kobietę, która zatrzasnęła się na strychu własnego domu. 72-latka spędziła tam sześć dni, bez jedzenia. Wymagała natychmiastowej pomocy medycznej.
W minioną sobotę do dzielnicowego z Posterunku w Lubyczy Królewskiej zadzwonił zaniepokojony mężczyzna informując, że od kilku dni nie ma kontaktu z mamą.
– Pod wskazany adres natychmiast udali się dzielnicowi: asp. szt. Krzysztof Jasiński oraz mł. asp. Piotr Łeszczyszyn. Policjanci nie ulegli złudnemu wrażeniu, że w domu nikogo nie ma, ponieważ nie świeciło się w nim światło, a drzwi były zamknięte. Słysząc dobiegający ze środka cichy głos, postanowili wejść do niego siłowo. Mundurowi znaleźli wyziębioną kobietę w jendym z pomieszczeń. Jak się okazało, seniorka weszła na strych, do którego drzwi się zatrzasnęły. 72-latka spędziła w nieogrzewanym pomieszczeniu i bez jedzenia kilka dni. Policjanci udzielili jej pierwszej pomocy przedmedycznej i wezwali na miejsce karetkę pogotowia. Kobieta została hospitalizowana. – relacjonuje Małgorzata Pawłowska z tomaszowskiej policji.
Na szczęście pomoc w tym przypadku przyszła w porę. Policjanci apelują – nie bądźmy obojętni wobec osób potrzebujących pomocy, samotnie mieszkających czy narażonych na wychłodzenie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS