A A+ A++

Już w maju mogą się zacząć regularne rejsy turystyczne statkiem z Bydgoszczy do Lubostronia. LGD Pałuki – Wspólna Sprawa przewiduje również współpracę z innymi podmiotami w organizacji rejsów na trasie Barcin – Lubostroń – Łabiszyn – Barcin.

Przypomnijmy, że w ostatni dzień września ub.r. z Mariny Gwiazda w Bydgoszczy w kierunku przystani na Kanale Noteckim przy Pałacu w Lubostroniu wypłynęła w rejs łódź Wiślana. Rejs ten był próbą przetarcia szlaku wodnego z Bydgoszczy do Lubostronia, który ma stać się nowym produktem turystycznym adresowanym dla grup zorganizowanych i turystów indywidualnych. Od wiosny trasa wodna Bydgoszcz – Lubostroń  – Bydgoszcz ma być cyklicznym i dostępnym dla wszystkich wydarzeniem. W planach jest również uruchomienie od wiosny trasy Łabiszyn – Lubostroń – Barcin.

fot. archiwum Ryszarda Ulatowskiego, LGD Pałuki – Wspólna Sprawa

Wszystko zaczęło się od spotkania na Barce Lemara w Bydgoszczy, latem 2023 r., w którym uczestniczyła Marzena Matowska, dyrektorka Miejskiego Centrum Kultury w Bydgoszczy, Aleksandra Nowakowska, dyrektorka Pałacu Lubostroń, oraz Ryszard Ulatowski, prezes Lokalnej Grupy Działania Pałuki – Wspólna Sprawa. Wtedy narodził się pomysł na rejs z Bydgoszczy do Lubostronia. Ten pomysł przerodził się w pierwszy, póki co tylko pilotażowy spływ Wiślaną, który objął trasę od Bydgoszczy do malowniczego Lubostronia przez urokliwy Kanał Notecki.

fot. archiwum Ryszarda Ulatowskiego, LGD Pałuki – Wspólna Sprawa

Trasa spływu obejmująca Kanał Notecki z Bydgoszczy do Lubostronia ma szansę zostać nową atrakcją turystyczną, łączącą malownicze krajobrazy, historyczne śluzy oraz unikalne miejsca takie jak Pałac Lubostroń, tworząc niepowtarzalne doświadczenie dla miłośników przyrody i historii. W pierwszym rejsie uczestniczyli między innymi Aleksandra Nowakowska, Ryszard Ulatowski, Łukasz Kwiatkowski kierownik Wydziału Promocji Starostwa Powiatowego W Żninie i Andrzej Bogdański doświadczony żeglarz. Wypływając z Bydgoszczy uczestnicy rejsu nie byli pewni, ile czasu im on zajmie i czy w ogóle ta trasa jest żeglowna. Jaki jest stan kanału i śluz.

fot. archiwum Ryszarda Ulatowskiego, LGD Pałuki – Wspólna Sprawa

Trasę Bydgoszcz – Lubostroń udało się pokonać jednak dość szybko, bo w sześć godzin. Czas trwania rejsu zależy jednak od oczekiwania na otwarcie śluz. Wpływ na możliwość organizowania stałych rejsów będzie miał też poziom wody w Noteci. Z tym bywa różnie. Trudne bywają zwłaszcza te miesiące, które są najlepsze dla turystyki, a więc wakacje i pełnia lata. Niestety poziom wód wówczas bywa dość niski. Niemniej jednak zainteresowanie tymi rejsami ze strony środowisk wodniackich w Bydgoszczy jest duże. Dotychczas eksplorowane były stamtąd wodne szlaki w kierunku północnym, także na Wiśle. Tymczasem rejs na południe dla bydgoszczan i turystów też jest bardzo atrakcyjny. Szlak Kanałem Noteckim i Notecią ma urok nowości. Poza tym wzdłuż szlaku znajdują się ciekawe miejsca i obiekty. Zresztą nie tylko o znaczeniu historycznym i kulturowym, ale po prostu piękne ze względu na walory przyrodnicze i krajobrazowe. Dodatkowo możliwości pływania stateczkami na Noteci podwyższyły w ostatnich latach wykonane inwestycje. rzeka była bagrowana, powstała też nowa infrastruktura – przystań żeglarska w barcinie, wypożyczalnie sprzętu wodnego w Barcinie i Łabiszynie.

fot. archiwum Ryszarda Ulatowskiego, LGD Pałuki – Wspólna Sprawa

Logistycznie trzeba będzie to rozwiązać w ten sposób, żeby była też możliwość powrotu do Bydgoszczy np. podstawionym busem, jeśli oczywiście uczestnicy rejsu nie chcą przenocować na miejscu. Zresztą w zamiarze LDG Pałuki – Wspólna Sprawa jest współdziałanie z samorządami, organizacjami pozarządowymi  i podmiotami zewnętrznymi, by stworzyć powiązaną sieć szlaków turystycznych. Wypożyczalnie sprzętu wodnego, czy rowerów szosowych i wreszcie podstawionych autobusów pozwolą być niezależnym od własnego transportu, a nowi turyści mogą wówczas eksplorować atrakcje położone we głębi Pałuk, a nie tylko wzdłuż Noteci. 

fot. archiwum Ryszarda Ulatowskiego, LGD Pałuki – Wspólna Sprawa

Rozpoczynając spływ w Bydgoszczy, uczestnicy będą przemierzali Kanał Notecki, który oferuje nie tylko piękne widoki, ale także bogatą historię. – Podczas trasy mijają liczne śluzy, które świadczą o długiej historii transportu wodnego w regionie. Te inżynierskie arcydzieła nadal zachwycają swoją funkcjonalnością i urodą.Podczas spływu, uczestnicy mogą cieszyć się różnorodnymi atrakcjami, na końcu tej trasy czeka Pałac Lubostroń, który przyciąga swoją majestatyczną architekturą i bogatą historią. Odrestaurowany do pełnej świetności, Pałac staje się częścią tej wodnej przygody, oferując zwiedzającym możliwość poznania jego tajemnic i historii – mówi prezes LGD, Ryszard Ulatowski. Taki statek, jak Wiślana może zabrać na pokład 18-20 osób. Gdyby w rejs płynęły jednocześnie 2 statki, to dla zabezpieczenia powrotu turystów z Lubostronia do Bydgoszczy w rozsądnym czasie i przy założeniu, że to jednodniowa wycieczka, uzasadnione byłoby wynajęcie nawet autokaru.

fot. archiwum Ryszarda Ulatowskiego, LGD Pałuki – Wspólna Sprawa

Dla tych, którzy szukają krótszej przygody, istnieje możliwość wyboru trasy z Łabiszyna do Pałacu Lubostroń, a następnie do Barcina. Ta skrócona wersja nadal oferuje wspaniałe krajobrazy i historyczne atrakcje, doskonale wpisując się w weekendowy wypad z rodziną czy przyjaciółmi. Jak tłumaczy Ryszard Ulatowski, w  tym zakresie jest potrzeba wejścia we współpracę z naszym środowiskiem wodniackim. Ani Pałac Lubostroń, ani LGD przecież nie posiada łodzi, ale takie jednostki pływają po okolicy, zwłaszcza na otwartych szlakach, czyli np. w okolicach Barcina. Na potrzeby rejsów takie stateczki byłyby wynajmowane. Kupno własnego stateczku nie ma większego sensu, ponieważ potrzebna jest infrastruktura do przechowywania i transportu, a przede wszystkim ludzie z patentami, którzy mogą takimi jednostkami sterować.

fot. archiwum Ryszarda Ulatowskiego, LGD Pałuki – Wspólna Sprawa

– Nowa trasa spływu stanowi znakomitą szansę dla Pałacu Lubostroń na zwiększenie swojej atrakcyjności turystycznej. Turystyka wodna przyciągnie nowych gości, dając im okazję do odkrywania uroków tego historycznego miejsca i zwiększenia zainteresowania jego kulturą i dziedzictwem. Trasa ta doskonale nadaje się również dla miłośników kajakarstwa. Są na niej urokliwe zakola i otoczone zielenią ścieżki wodne. Spływy kajakowe zapewniają bardziej intymne doświadczenie rzeki i są idealne dla osób poszukujących aktywnego wypoczynku. Osoby preferujące spokojne tempo wypoczynku mogą wybrać się na sześciogodzinny rejs łodzią, delektując się malowniczymi krajobrazami i bogatą historią okolic, a turyści mający mniej czasu mogą skorzystać z trasy Łabiszyn – Lubostroń – Barcin – Lubostroń – Łabiszyn. Pierwszy spływ łodzią Wiślaną to nie tylko nowa atrakcja turystyczna, ale także innowacyjny sposób na promowanie dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego regionu. Wspólna inicjatywa Miejskiego Centrum Kultury w Bydgoszczy, Pałacu Lubostroń i Lokalnej Grupy Działania Pałuki – Wspólna Sprawa, wpisuje się w strategię rozwoju turystyki wodnej i podkreśla potencjał Kanału Noteckiego jako cennej atrakcji dla mieszkańców i turystów – przedstawia plany prezes LGD Pałuki – Wspólna Sprawa.

fot. archiwum Ryszarda Ulatowskiego, LGD Pałuki – Wspólna Sprawa

Pomysłodawcy zakładają wzmacnianie atrakcyjności trasy poprzez umieszczanie na tym szlaku atrakcji turystycznych, takich jak stanowiska widokowe, miejsca piknikowe czy trasy rowerowe, które umożliwią jeszcze lepsze poznanie uroku regionu.

Planują również organizowanie edukacyjnych programów i wykładów na temat historii Kanału Noteckiego i Pałacu Lubostroń, Pałuk podczas spływu, aby uczestnicy mogli bardziej docenić kulturowe bogactwo regionu. Rejsy mogą się odbywać z przewodnikiem. Można też pomyśleć o audioprzewodniku na telefony.

fot. archiwum Ryszarda Ulatowskiego, LGD Pałuki – Wspólna Sprawa

LGD Pałuki -Wspólna Sprawa, ma też już zapisane w Lokalnej Strategi Działania środki europejskie na różne przedsięwzięcia w najbliższych 4 latach. Są to również środki na wzmocnienie potencjału turystyczno-rekreacyjnego. Wsparcie finansowe będzie płynęło zarówno na usługi turystyczno-rekreacyjne (w sektorze gospodarczym obejmującym osoby i podmioty prowadzące działalność), jak i infrastrukturę w tym obszarze (sektor publiczny) oraz na szeroko pojęte wykorzystanie zasobów lokalnych przez sektor społeczny. Istnieje możliwość wpisania takich rejsów do planów, które będą miały zakładane kluby młodzieżowe (dla osób do 25 roku życia i seniorskie zrzeszające ludzi trzeciego wieku. Ale będą też konkursy dla istniejących organizacji. Będą mogły one ubiegać się o środki przedstawiając projekty w LGD. W tych planach można u będzie uwzględniać choćby przyszłe rejsy Kanałem Górnonoteckim i Notecią.

fot. archiwum Ryszarda Ulatowskiego, LGD Pałuki – Wspólna Sprawa

Zdaniem Ryszarda Ulatowskiego perspektywy są jeszcze śmielsze, bo przecież Noteć to odcinek międzynarodowej drogi wodnej. Turyści są zainteresowani także eksplorowaniem tej rzeki w górę od Barcina, a więc do Pakości, czy na Jezioro Gopło.

fot. archiwum Ryszarda Ulatowskiego, LGD Pałuki – Wspólna Sprawa

Ryszard Ulatowski przewiduje, że rejsy z Bydgoszczy do Lubostronia ruszą jako pierwsze, najpewniej od maja br. Mogą się odbywać raz, czy 2 razy na miesiąc. Rejsy Barcin – Lubostroń – Łabiszyn – Barcin mogą być w sezonie jeszcze częstsze, choć wszystko zależy i od zainteresowania i od warunków pogodowych.

fot. archiwum Ryszarda Ulatowskiego, LGD Pałuki – Wspólna Sprawa

Zwiększenie infrastruktury kajakowej może skutkować organizowaniem większej ilości spływów grupowych, bo przecież indywidualna turystyka kajakowa odbywa się dzięki wypożyczalniom sprzętu istniejącym w Barcinie i Łabiszynie oraz Żninie.

Karol Gapiński

Pałucka Pętla Kajakowa od Jeziora Chomiąskiego po śluzę Dębinek (galeria)
Pałucka Pętla Kajakowa od Jeziora Chomiąskiego po śluzę Dębinek (galeria)

Szlaki kajakowe na Pałukach - rozmowa z Wojciechem Urbanowskim (galeria)
Szlaki kajakowe na Pałukach – rozmowa z Wojciechem Urbanowskim (galeria)

Kajakowy Szlak Jezior Żnińskich: Żnin - Oćwieka - co cię czeka? (galeria)
Kajakowy Szlak Jezior Żnińskich: Żnin – Oćwieka – co cię czeka? (galeria)

Rzeka Ochta, jeziora, wyspy i progi - czyli spływ kajakowy w Karelii
Rzeka Ochta, jeziora, wyspy i progi – czyli spływ kajakowy w Karelii

Pamiętam te piaski nad wodą... Przedwojenny wypoczynek w Żninie
Pamiętam te piaski nad wodą… Przedwojenny wypoczynek w Żninie

Autor: Pałuki

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKiełbasa z pinezkami w centrum Jaworzna
Następny artykułKuchnia domowa Zakopane