– Postanowienia noworoczne wynikają z chęci zmiany. Warto zacząć od tego, aby poszukać źródła tej motywacji. Czy jest to motywacja wewnętrzna, a więc wynika z naszych potrzeb, z tego, że chcemy być zdrowsi, mieć więcej energii, lepiej funkcjonować? Czy być może jest to moda, że teraz trzeba mieć np. mini-siłownię w domu i idziemy za trendem? A być może jest to sugestia zewnętrzna, że trzeba się za siebie wziąć? – zastanawiała się w TOK FM Martyna Nowak, psycholożka sportowa.
To nie wszystko, co mamy dla Ciebie w TOK FM Premium. Spróbuj, posłuchaj i skorzystaj z oferty “taniej na zawsze”. Wejdź tutaj, by znaleźć szczegóły >>
Gościni TOK FM tłumaczyła, że przystępując do realizacji celu, “często podchodzimy do tego celu zbyt wynikowo, momentami nierealistycznie, skupiamy się na efekcie, a nie koncentrujemy się na drodze”. – Chcielibyśmy (osiągnąć cel) szybko, tu i teraz, a realizacja celu wiąże się też z akceptacją tego, że musimy wyjść poza strefę komfortu – tłumaczyła psycholożka. Martyna Nowak dodała, że oznacza to, że trening nie zawsze jest przyjemny i nie zawsze sprawia nam dużo satysfakcji, przynajmniej na początku. – Warto spojrzeć na to, że właśnie cel uświęca środki i skupić się na narzędziach, które do niego prowadzą – mówiła.
Jak podtrzymać motywację?
Gościni Wojciecha Muzala zauważyła, że ważne jest dobranie aktywności do naszych możliwości, naszego funkcjonowania, ale też przede wszystkim do naszego temperamentu. – Najważniejsze jest to, żebyśmy zapytali siebie o to, co będzie nam sprawiało frajdę, czyli radość i satysfakcję – podkreślała psycholożka, wspominając, że aktywności te nie powinny być za karę, bo jeśli coś będziemy “musieć” lub “powinniśmy”, to takie słowa będą osłabiały naszą motywację. Dlatego Martyna Nowak podpowiada, żebyśmy postanowienia noworoczne realizowali “małą łyżeczką, a nie chochlą”.
– Aktywność ma być regularna, ale też dopasowana do tego jak funkcjonujemy, żebyśmy mimo wszystko czerpali z niej pozytywne emocje. Bo to właśnie one będą podtrzymywały tę motywację – mówiła gościni Wojciecha Muzala. Nowak tłumaczyła, że dlatego właśnie powinniśmy wybrać taką aktywność sportową, która będzie dla nas interesująca, bo wtedy “poziom utrzymania motywacji będzie trwały”. – Jeżeli nasz cel będzie realny, osiągalny i atrakcyjny to łatwiej będzie nam go osiągnąć – zapewniała.
Jednocześnie psycholożka zwróciła uwagę, żeby spróbować różnych dyscyplin sportu i samemu ocenić, która jest nam bliższa. – Zachęcam do tego, żeby to były aktywności mieszane. Żeby nie koncentrować się tylko na przykład na bieganiu, ale włączyć coś jeszcze – dodała.
Metoda małych kroków
Psycholożka podpowiada, żeby nie podchodzić do aktywności z presją, że np. dzisiaj muszę przebiec pięć kilometrów. – Lepszą metodą jest metoda małych kroków, która w sporcie jest tak naprawdę najbardziej skuteczna. Stawiamy sobie bliskie, małe cele, jesteśmy wrażliwi nawet na tę najdrobniejszą zmianę, doceniamy każdy sukces i wtedy to będzie zachęta do tego, żeby kolejnego dnia znowu wyjść na trening – przekonywała Nowak.
Gościni TOK FM dodała, że, jak wynika z badań, większą moc osiągania celów mają deklaracje publiczne. – Chcemy pokazać, że jesteśmy konsekwentni i nie rzucamy słów na wiatr. (Opowiedzenie w towarzystwie o tym, co chcemy osiągnąć – red.) będzie nam pomagało wytrwać w realizacji postanowień noworocznych – przekonywała psycholożka sportowa.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS