A A+ A++

Na stołach królowały śledzie, bigos, galareta i “czysta”, a opolanie bawili się na balach w zakładach pracy, hotelach, restauracja czy na popularnych domówkach. Na głowach pań królowała ondulacja, a o dobrą zabawę dbał wodzirej, czyli przepis na bal sylwestrowy lat 60.

W których przyzakładowych lokalach opolanie bawili się najchętniej?

We własnym gronie bawili się milicjanci w kasynie milicyjnym na ul. Korfantego, było to popularne miejsce dla ówczesnych funkcjonariuszy ich rodzin i przyjaciół. Sylwester obchodzono hucznie, by zmniejszyć znaczenie świąt Bożego Narodzenia i skupić uwagę ludzi na innej uroczystości.

Innym popularnym miejscem było kasyno oficerskie w Szczepanowicach, gdzie bawili się wojskowi wraz ze swoimi znajomymi i przyjaciółmi. W lokalu bawiono się przy dobrej muzyce i trunku, a królowała wtedy “czysta” i radziecki szampan. Do tego podawano sałatki warzywne, śledziki, galaretki z mięsem, a po północy na stół wjeżdżał bigos lub barszcz z krokietem.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFajerwerki to nie tylko zabawa, ale również spore zagrożenie!
Następny artykułPiękny zachód słońca. Osława, tęcza… Publikujemy WASZE ZDJĘCIA!