Nadleśnictwo Piotrków opublikowało kilka dni temu informację na temat wydry, która została pogryziona przez psa. Zwierzę było w ciężkim stanie, ale teraz wiadomo, że wraca do zdrowia.
– Młoda wydra poturbowana przez psa. Uważajmy na spacerach z naszymi czworonożnymi pupilami. Na szczęście brak złamań, ale zwierzę miało obfity krwotok z nosa. Jest to tegoroczne szczenię Wydry Europejskiej (Lutra lutra) z rodziny łasicowate – głosił pierwszy komunikat specjalistów z Leśna Osada Edukacyjna w Kole – Leśny Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt.
Dziś już wiadomo, że wydra wraca do zdrowia. – Mamy powód do radości, wydra ma apetyt. Niestety, stan jej a właściwie jego, bo to samiec, był poważny. Nie mógł przyjmować pokarmów z uwagi na uszkodzenie podniebienia. Pies prawdopodobnie chwycił za górną szczękę i ją uszkodził. Zwierzę szybko traciło siły i traciło na wadze. Jak widać na filmie, jeszcze ma problemy z gryzieniem, ale pasta rybna jest przysmakiem i wydra zjada jej spore ilości. Mamy nadzieję, że wszystko teraz już będzie dobrze i maluch za chwilę zacznie przybierać na wadze – mówią specjaliści z Nadleśnictwa Piotrków.
reklama
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS