Galeria AOKZ pokazuje prace Tomasza Kopcewicza, w Mediatece można oglądać inspirowane wielokulturową Łodzią dywany, a Ignorantka gości młodego zdolnego Gabriela Datę (to nazwisko warto zapamiętać).
Do 9 stycznia w łódzkiej Mediatece MeMo (ul. Moniuszki 5) można oglądać wystawę Aleksandry Bonikowskiej. Stypendystka Wydziału Kultury UMŁ zaprojektowała kolekcję dywanów inspirowanych wierzeniami wielokulturowej Łodzi.
Łódź jest kobietą
Na razie są trzy. Przedstawiają wizerunki kobiet – rozmarzoną szatynkę, zrelaksowaną brunetkę i wojowniczą blondynkę. Jeśli przyjrzymy się uważniej, zobaczymy, że artystka ukryła we wzorach ich strojów religijne nawiązania. Ryba to katolicyzm, menora po odwróceniu zamieniająca się w chamsę to judaizm, a krzyż łaciński – prawosławie. W produkcji jest czwarty dywan, protestancki – z różą Lutra. To nie koniec niespodzianek – włosy układają się w obrysy Łodzi z różnych okresów (1840, 1906 oraz 1915–1945; ostatnia z dziewczyn będzie miała fryz w kształcie współczesnego nam miasta).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS