A A+ A++

Nowa fala awersji do ryzyka wywołana ekspansją chińskiego koronawirusa uderzyła w złotego. Kurs euro przekroczył 4,28 zł, co skutkowało powrotem kursu franka powyżej 4 zł.

Na giełdowych parkietach znów jest czerwono. Na rynkach azjatyckich spadki sięgały ok. 2%. Także sesja w Europie rozpoczęła się przeszło 1% poniżej kreski. Dołują także notowania kontraktów terminowych na indeksy amerykańskie, co zapowiada spadkową sesję na Wall Street.

Globalna awersja do ryzyka zaszkodziła złotemu. W czwartek o 9:58 kurs euro wynosił 4,2864 zł, wcześniej osiągając najwyższe poziomy od połowy grudnia. Przez ostatnie dwa tygodnie kurs EUR/PLN podniósł się już o ponad 7 groszy.

– Złoty osłabia się stopniowo wraz z innymi walutami w regionie, a słabsza od oczekiwań dynamika PKB w 2019 roku dodatkowo ciąży wycenie. Kurs rozpoczyna sesję w pobliżu 4,2850/EUR i w razie utrwalenia globalnej awersji do ryzyka może kierować się w stronę 4,30-4,31/EUR – napisali ekonomiści banku Pekao.

Jeszcze mocniej w górę poszły notowania franka szwajcarskiego, który umocnił się wobec euro. W czwartek rano za franka płacono ponad 4,00 zł, czyli o grosz więcej niż w środę wieczorem.

O blisko grosz zniżkowały notowania brytyjskiego funta, którego rynek wyceniał na 5,0533 zł. Stabilne pozostawały kwotowania dolara amerykańskiego, za którego trzeba było zapłacić 3,8909 zł.

KK/PAP

Źródło:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZderzenie tira z pociągiem Intercity; zginął kierowca ciężarówki
Następny artykułOchrona danych osobowych – strategie biznesowe i informatyczne