Cameron Diaz budowała medialną pozycję przez wiele lat, jednak wszystko, co dobre, prędzej czy później musi się skończyć. W 2016 roku podjęła decyzję o wycofaniu się z aktorstwa, stawiając w pełni na macierzyństwo i życie rodzinne. Biorąc pod uwagę fortunę, której dorobiła się po 30 latach w Hollywood, jej decyzję wielu przyjęło ze zrozumieniem, a sama dziś w pełni cieszy się życiem.
Zobacz: Cameron Diaz o rezygnacji z aktorstwa: “Oddałam część mojego życia innym ludziom”
Aktorską emeryturę Diaz spędza w towarzystwie Benjiego Maddena, męża i gitarzysty grupy Good Charlotte. Para wielokrotnie pojawiała się razem na salonach i wiele wskazuje na to, że ich trwającemu już 8 lat małżeństwu nic nie zagraża. Z tym większym zaskoczeniem przyjęto więc nowy wywiad Cameron, w którym wystosowała do par specyficzny apel.
Diaz i jej partnerka biznesowa Katherine Power gościły razem w podcaście “Lipstick on the Rim with Molly Sims”, gdzie mówiły m.in. o ich marce winiarskiej. Pod koniec rozmowy aktorka wygłosiła niecodzienną opinię.
Powinniśmy znormalizować oddzielne sypialnie – zaapelowała. Ja mam swój dom, ty masz swój, a pośrodku mamy wspólny dom rodzinny. Ja idę spać w swoim pokoju, ty idziesz spać w swoim. Prosta sprawa. Pośrodku mamy też sypialnię, w której możemy pracować nad naszymi “relacjami”.
Jeżeli martwiliście się, że ich relacja przechodzi kryzys, to Cameron zapewniła, że mąż pomógł jej zmienić zdanie.
Swoją drogą, teraz myślę inaczej, bo mam wspaniałego męża. Takie zdanie miałam przed ślubem.
Kolejne wyznanie aktorki budzi sporo emocji w sieci i generuje dziesiątki komentarzy. To zresztą nie pierwszy raz, więc zakładamy, że Diaz powinna być do tego już przyzwyczajona.
xz
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS