Zima to wyjątkowo dotkliwy okres dla ptaków. Kiedy mróz i śnieg utrudniają im zdobywanie pożywienia, warto je wtedy dokarmiać, by pomóc przetrwać ten ciężki czas. Dominik Strzelec, ambasador marki Drewnochron podpowiada, jak efektownie odnowić karmnik, aby nie tylko służył ptakom w okresie zimowym, ale przy okazji był też piękną ozdobą przydomowej przestrzeni.
Domku dla ptaków, który po kilku sezonach stracił swój esetyczny wygląd, nie trzeba spisywać na straty. Ambasador marki Drewnochron już latem podjął się prac renowacyjnych, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by zrobić to właśnie teraz, gdy zbliża się trudny dla ptaków, zimowy czas. Jeśli karmnik jest zbyt mocno zniszczony, można pokusić się o jego renowację, by odzyskał dawny urok i był bezpiecznym dla ptaków miejscem, w którym mogą się na chwilę schronić i pożywić wartościowym pokarmem. Dlatego na początek trzeba dokładnie obejrzeć karmnik, by dobrze ocenić jego kondycję. Jeśli na powierzchni drewna są ubytki lub pęknięcia, należy je wypełnić masą szpachlową, a ewentualne luźne powłoki usunąć.
Przed malowaniem karmnik dobrze jest umyć czystą wodą używając gąbki lub szczotki. Jeśli na powierzchni widoczna jest żywica lub tłuste plamy, do ich usunięcia należy wykorzystać benzynę ekstrakcyjną. Do malowania najlepiej wybrać preparat, który nie tylko odświeży wygląd ptasiej budki, ale przede wszystkim zabezpieczy ją przed działaniem niesprzyjających w zimie warunków pogodowych. Impregnat Drewnochron Eco&Protection stworzy wodoodporną powłokę, zapewniającą ochronę przed szkodliwym działaniem śniegu, deszczu i słońca nawet do 9 lat. Ponadto zabezpieczy karmnik przed pleśnią i działaniem promieniowania UV odpowiadającymi za degradację drewna, a przy tym uszlachetni i podkreśli naturalny wygląd surowca.
Zanim rozpoczniemy malowanie, produkt trzeba dokładnie wymieszać. Impregnat najlepiej jest nakładać za pomocą pędzla, wzdłuż słojów pamiętając, by nie aplikować zbyt dużej ilości preparatu. Jeśli powstaną jakiekolwiek plamy i zacieki, trudno będzie je potem wyrównać, tak aby nie tracić na estetyce. Domek malujemy dwiema wartwami, a jeśli kolor ma być bardziej intensywny, można zaaplikować trzecią warstwę. Po takiej renowacji karmnik jest kompleksowo zabezpieczony i odświeżony.