Jak podkreśla, pomimo zaangażowania w życie publiczne, próbuje jak najwięcej czasu spędzać z bliskimi. Pomagają temu chociażby codzienne rytuały jak np. wspólne posiłki. Wyznaje też zasadę, że dzieci powinny mieć poczucie bycia częścią rodziny. W jej przypadku jest coś jeszcze – Kuba i Zofia interesują się działalnością publiczną matki. Ich szkolny wiek sprawia, że mogą być również pierwszymi recenzentami poczynań Barbary Nowackiej w jej nowej politycznej roli.
13 grudnia prezydent Andrzej Duda powołał ją na stanowisko ministry edukacji. Tę funkcję będzie pełniła w rządzie Donalda Tuska. Lider Platformy Obywatelskiej wybrał Barbarę Nowacką do pełnienia tej funkcji mając do niej ogromne zaufanie oraz – na co zwracają uwagę nasi rozmówcy – mając przekonanie, że nowa ministra „dowiezie”, jak to się określa w korporacyjnym języku, podstawowy cel: posprząta po poprzednikach.
Ale jednocześnie zrealizuje ambitny plan ucieczki do przodu w polskiej oświacie. Obiecane przez rząd 30-procentowe podwyżki dla nauczycieli to jedno. Na horyzoncie jest też odchudzenie podstaw programowych czy też generalna zmiana myślenia o całym systemie oświaty. Mamy iść w stronę nauki dzieci współpracy i radzenia sobie z wyzwaniami współczesnego świata. Planowane odejście od prac domowych będzie symbolem nadchodzących zmian.
Czytaj też: 100 najbardziej wpływowych kobiet 2023 roku
Ministra edukacji jako menedżerka
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS