A A+ A++


Zobacz wideo

Barbara Nowacka, ministra oświaty w nowym rządzie już w pierwszym dniu urzędowania zadeklarowała, że chce zmniejszyć ilość godzin religii w szkołach do jednej. Komentując to “Poranku Radia TOK FM” gość Dominiki Wielowieyskiej Leszek Gęsiak, rzecznik Konfederacji Episkopatu Polski stwierdził, że trzeba poczekać na bardzo konkretne propozycje ze strony ministerstwa. 

Pakiet regulacji

– Lekcja religii w polskiej szkole ma umocowanie prawne i z tym absolutnie trzeba się liczyć (…) Gdyby popatrzeć na przepisy, na ustawy, czyli dokładniej mówiąc na zapisy Konstytucji, zapisy Konkordatu i Ustawy o Systemie Oświaty tworzy się cały pakiet regulacji, który jest nam wszystkim znamy – wyliczał Gęsiak.

To nie wszystko, co mamy dla Ciebie w TOK FM Premium. Spróbuj, posłuchaj i skorzystaj ze specjalnej oferty. Wejdź tutaj, by znaleźć szczegóły >>

Szukając argumentów przeciw tej propozycji, rzecznik Konferencji Episkopatu przypomniał, że wymaga to zmiany ustawowej. – Są całe okoliczności z tym związane, które trzeba mieć na uwadze: mówimy o prawie rodziców, o tym, że edukacja religijna jest elementem prawa do nauki – mówił Gęsiak.

– Mamy nadzieję, że jeśli taki pomysł bardzo konkretnie zostanie przedstawiony, to są ku temu specjalne organy, myślę przede wszystkim o Komisji Wspólnej Przedstawicieli Rządu RP i Konferencji Episkopatu – stwierdził. Jego zdaniem “to jest dobre miejsce, by do takiej debaty się przygotować i patrząc na konkretne rozwiązania przedstawione przez panią minister podjąć konkretne wspólne ustalenia”.  

Wątpliwe etycznie

Pytany o podpisanie przez prezydenta ustawy o finansowaniu in vitro, czyli tym samym nieuwzględnienie prośby o weto, którą pisemnie wystosował przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki, gość audycji odpowiedział: –  Media nie są dobrym miejscem, by rozmawiać o sumieniu kogokolwiek. To są kwestie wiary, które oddzielamy od kwestii politycznych i od kwestii społecznych – powiedział. Gdy prowadząca program Dominika Wielowieyska przypomniała, że wielu księży i biskupów nie miało takich oporów, gdy podobną ustawę podpisywał wcześniej prezydent Komorowski (grożono mu wtedy ekskomuniką i zakazem przystępowania do komunii) Gęsiak stwierdził, że “nie pamiętam żadnego oficjalnego stanowiska kościoła w tej sprawie”. 

Rzecznik Konferencji Episkopatu nie ma też problemów ze sformułowanie “produkcja dzieci”, które znalazło się we wspomnianym wyżej liście do prezydenta. Na protesty gospodyni audycji odrzekł, że to jest jej odczucie. – To nie jest metoda leczenia niepłodności – przekonywał. 

– Nie jestem bioetykiem, nie jestem lekarzem. Z punktu widzenia etycznego przyjęcie takiego rozwiązania jest bardzo wątpliwe, bo sztucznie w warunkach laboratoryjnych produkujemy dzieci – spuentował, powtarzając w swej wypowiedzi kontrowersyjne i bulwersujące określenie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł„Krzyż należy zdjąć”. Zmanipulowana wypowiedź Szymona Hołowni
Następny artykułXII Gorlicka Wigilia