A A+ A++

Jego przekonanie, że „…czerpanie radości z tego, co robimy jest bardzo istotne…” wróży mu wiele sukcesów.

Szymon jest laureatem tegorocznej edycji Konkursu „Mój pomysł na biznes”, organizowanego przez Jaworznicką Izbę Gospodarczą. Został też nagrodzony dwukrotnie 1 miejscem w Krajowym Konkursie Energetycznym. Interesuje się motoryzacją, mechaniką i ekologią. Tegoroczna jego praca prezentowana w Krajowym Konkursie Energetycznym nosiła wymowny tytuł: „Który typ OZE – źródła wiatrowe, czy fotowoltaiczne – będzie dominował w przyszłości?” W tym cała istota rzeczy, ​dobrze jest więc bliżej poznać opinię tego młodego człowieka na temat fotowoltaiki i farm wiatrowych.

Szymon Cichoń odbiera nagrodę w tegorocznej edycji Konkursu „Mój pomysł na Biznes”

Ela Bigas: Jak fotowoltaika i farmy wiatrowe oddziaływają na środowisko? Czy jakiekolwiek  obawy są uzasadnione?
Szymon Cichoń: Z założenia, farmy fotowoltaiczne i wiatrowe, jako jedne z najbardziej popularnych Odnawialnych Źródeł Energii, powinny mieć jak najmniej negatywny wpływ na środowisko, a więc powinny być zeroemisyjne i wykorzystywać to, czym obdarza nas natura bez większych ograniczeń. Warunki te spełniają owe źródła, jednakże warto nadmienić, że aby były one zeroemisyjne przez czas ich wykorzystywania, najpierw muszą być wyprodukowane, co wiąże się ze sporymi nakładami energii (niekoniecznie pochodzącej z OZE) i surowców, które jak wiemy są wyczerpywalne, tak więc moim zdaniem nie możemy mówić o samych pozytywach, w kwestii oddziaływania OZE na środowisko, jeżeli weźmiemy pod uwagę właśnie produkcję tych źródeł, co oczywiście z biegiem lat staje się coraz mniejszym problemem.
Kolejnym aspektem jest utylizacja elementów tego typu elektrowni po zakończeniu ich pracy lub ich uszkodzeniu. Dotychczas problemy te rozwiązywano w nieekologiczny sposób, ale aktualnie, wraz z rozwojem technologii, coraz więcej surowców odzyskuje się lub neutralizuje ich szkodliwy wpływ na środowisko.
Samo użytkowanie farm nie szkodzi środowisku, z kolei produkcja materiałów powoduje wyczerpywanie sporych ilości pokładów surowców oraz emisję szkodliwych związków w trakcie ich wydobywania, czy też przetwarzania i transportu. Niestety nie każde państwo robi to w sposób ekologiczny, co często spowodowane jest potrzebą zwiększenia nakładów pieniężnych, na co nie mogą pozwolić sobie państwa uboższe, lecz z czasem technologie te stają się coraz tańsze, bardziej innowacyjne i łatwiej dostępne.
Utylizacja ogniw fotowoltaicznych polega na odzyskaniu takiej ilości materiałów, jaka tylko jest możliwa, co już producenci, myślący przyszłościowo, starają się ułatwić. Pozwala to później na wykorzystanie owych surowców do budowy np. kolejnych paneli słonecznych.
W przypadku wiatraków, elementy, których nie jesteśmy w stanie rozłożyć, mogą być wykorzystywane do budowy elementów infrastruktury, np. jeśli mowa o łopatach wirników, to często, po ich pocięciu buduje się z nich ławki, podpory mostów, leżaki itp.

Technologie te stanowią coraz mniejsze zagrożenie dla środowiska i są powodem coraz to mniejszych zanieczyszczeń, aby ostatecznie stać się całkowicie niekrzywdzące natury.

Myśląc o montażu turbin wiatrowych, warto przeanalizować mapę wietrzności w danym kraju (przykładowa widoczna obok mapa Polski), co pozwoli nam podjąć decyzję o praktyczności tego rozwiązania oraz sprawdzić, czy nasz teren spełnia warunki pozwalające postawić maszt ​
z turbiną, a także czy drzewa i ukształtowanie terenu nie spowoduje znacznego zmniejszenia siły wiatru, co obniżyłoby efektywność przedsięwzięcia.​
W przypadku fotowoltaiki ważna jest budowa dachu, kąt jego pochylenia i zwrot spadów, a także czy jego część nie jest przysłonięta przez np. drzewa w godzinach wieczornych. Oczywiście dobrą decyzją jest także przeanalizowanie mapy nasłonecznienia danego obszaru. Największa produkcja prądu w ciągu dnia determinuje również montaż akumulatorów energii lub zmianę stylu życia domowników, aby wykorzystywać większe ilości energii wyprodukowanej w ciągu dnia niż ​
w nocy (poprzez np. planowanie prania lub włączania zmywarki w ciągu dnia).

Diagram słupkowy – https://ecosystemprojekt.pl/mapa-promieniowania-slonecznego-w-polsce,0,38.htm

Czy te technologie mogą złagodzić niekorzystne zmiany klimatyczne?
Moim zdaniem jak najbardziej, lecz z pewnością na razie nie są w stanie zatrzymać owych zmian, lecz mają wpływ coraz większy na ich spowolnienie. Rozwój technologii i coraz częstsze stosowanie OZE zamiast tradycyjnych, przestarzałych często źródeł energii, a także większa świadomość mieszkańców planety mogą zdziałać cuda w przyszłości, jeśli tylko zadbamy o wszystkie te aspekty, a nie skupimy się tylko na jednym.

Jaka jest przyszłość tych technologii?
Raczej technologie te będą dalej rozwijane, chyba że dojdzie do przełomowego odkrycia lepszego, tańszego i „czystszego” źródła energii, czego nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Nieskończoność energii słonecznej i wiatrowej, a także fakt, że są one ogólnodostępne, powoduje, że możemy na nich polegać niemalże w każdym zakątku ziemi. Ciągły ich rozwój spowoduje, że będą coraz to efektywniejsze i atrakcyjniejsze dla zwykłych mieszkańców. Warto również nadmienić, że coraz częstszym zjawiskiem jest łączenie tych dwóch źródeł, dzięki czemu poświęcając często niewiele więcej przestrzeni, możemy uzyskiwać sporo więcej energii oraz być bardziej niezależni od warunków (np. w nocy, gdy Słońce nie świeci i nie wytwarzana jest energia przez panele, wirniki wiatraków mogą ją produkować, jeśli tylko pojawią się powiewy wiatru).

Rozwiązanie to pokazuje, że nie jest konieczne korzystanie z jednego źródła pozyskiwania energii, ale jak najbardziej słusznym jest ich łączenie nawet w tym samym miejscu, na tej samej powierzchni, ponadto, rozwiązanie to nie jest wymysłem przyszłości, tylko tworzone jest już dzisiaj, a jego rozwój jest kwestią czasu i postępu technologii, który jest bardzo dynamiczny.

Domek z panelami (grafika) https://www.mgprojekt.com.pl/blog/przydomowa-elektrownia-wiatrowa/

Czy twoim zdaniem człowiek w najbliższym czasie wymyśli inne źródła energii? Czy powiedział już  w tej dziedzinie wszystko?
Według mnie, patrząc na rozwój nie tylko OZE, ale ogółem technologii, sprawa tego typu źródeł nie jest jeszcze zamknięta. Z pewnością kolejne pokolenia wymyślą jakiś nowy, prawdopodobnie lepszy sposób pozyskiwania energii, którego dotychczas nie odkryto. Nie możemy się zamykać w tej kwestii i stwierdzić, że więcej w tej sprawie już nie można uczynić, ponieważ jest to nieprawdą, chęć poznawania i dokonania czegoś wielkiego powinna nas nieustannie motywować.

Warto także pamiętać, że wyprodukowana energia przez oba te źródła, musi zostać wykorzystana, odsprzedawana do sieci lub zgromadzona w akumulatorach, które mają ograniczoną pojemność oraz także żywotność i nie należą do najtańszych. Większy problem stanowi jednak miejsce, gdzie te dwa typy elektrowni mogłyby być montowane. Oczywiście zależne jest to w dużej mierze od wielkości instalacji, jaką chcemy montować, czy to będzie wielkopowierzchniowa farma fotowoltaiczna, czy instalacja na dachu; czy będzie to 250 metrowa turbina wiatrowa, czy około 3 metrowa instalacja np. na balkonie domu, aczkolwiek nie jest łatwo znaleźć lokalizację optymalną dla obydwóch źródeł niedaleko gospodarstwa domowego.​
Na obszarach gęściej zabudowanych (a prawdopodobnie takich miejsc będzie coraz więcej ​
w przyszłości), lepszym rozwiązaniem będą panele fotowoltaiczne, zaś np. w przypadku większych zbiorników wodnych lub na terenach z dala od zabudowań lepszym wyborem mogą być turbiny wiatrowe (jednak należy pamiętać, że wymusza to przesył energii na większe odległości). Niemniej jednak, w przyszłości powinniśmy starać się jak najczęściej łączyć rożne źródła odnawialne, ponieważ przyniesie to najlepsze efekty i największą niezależność od pogody oraz awarii po stronie dostawców prądu.
Aby odnawialne źródła energii były naprawdę ekologiczne, nie wystarczy, aby wykorzystywały one niekończące się zasoby przyrody, ale powinny również do produkcji podzespołów wykorzystywać owe źródła oraz produkować jak najmniej zanieczyszczeń odpadków, a po zakończeniu pracy „eko” elektrowni, w odpowiedni i bezpieczny sposób zutylizować lub wykorzystać ponownie poszczególne surowce.​

Życzę wielu sukcesów i dziękuję serdecznie za wywiad – Ela Bigas

Szymon Cichoń w chwilach wolnych
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTak żegnają prof. Janusza Filipiaka. „Tańczyliśmy wspólnie z drużyną trenera Stawowego”
Następny artykuł„Szlachetna Paczka” trafiła do potrzebujących