A A+ A++

Liczba wyświetleń: 205

Skrajnie prawicowy prezydent Argentyny Javier Milei zapowiedział wprowadzenie nadzwyczajnych środków przeciwko protestującym. Argentyna boryka się z falą strajków i blokad dróg organizowanych między innymi przez związki zawodowe w proteście przeciwko pogarszającym się warunkom życia. W kraju panuje wysoka inflacja wynosząca 161% względem roku poprzedniego.

Zaprzysiężony 10 grudnia Milei w mowie inauguracyjnej zapowiedział, że jego odpowiedzią na tę sytuację będzie polityka cięć socjalnych, ponieważ „nie ma innej alternatywy”. Planowany pakiet reform może doprowadzić do zwolnienia nawet 10 tysięcy pracowników budżetówki.

W piątek minister bezpieczeństwa ogłosił nowe prawo dotyczące bezpieczeństwa, w tym zgromadzeń publicznych. Grozi ono konsekwencjami między innymi za blokowanie ulic. Minister zapowiedział wysłanie przeciwko protestującym federalnych sił policyjnych.

Prezydent Milei odpowiadając na stwierdzenie organizacji społecznych, że nowe prawo jest niekonstytucyjne, zapowiedział kary dla tych, którzy podżegają do blokad. Prezydent chce także obciążyć kosztami działań policji organizatorów protestów oraz zakazać zasłaniania twarzy na demonstracjach i uczestnictwa w nich dzieci. Milei zagroził obywatelom innych krajów, mającym prawo czasowego pobytu w Argentynie, aby nie uczestniczyli w protestach, ponieważ zostaną zgłoszeni do Urzędu Imigracyjnego.

Milei i jego administracja zapowiadają zaostrzenie prawa w odpowiedzi na pogarszającą się sytuację ekonomiczną. 11 z 23 prowincji kraju ogłosiło, że znajdują się w stanie zapaści. Gubernator prowincji San Luis powiedział, że po raz pierwszy od 40 lat nie będzie ona w stanie wypłacić pełnych pensji pracownikom budżetówki.

Lider Stowarzyszenia Pracowników Publicznych (ATE) Rodolfo Aguiar podkreślił, że konfliktów społecznych nie powinna rozwiązywać policja czy sądownictwo, ale ci, którzy rządzą, bo po to zostali wybrani. „Zapowiedziane przez ministra rozwiązanie ma na celu zajęcia się konsekwencjami, a nie przyczynami protestów. Jeśli rząd nie chce konfliktów, powinien zaprzestać dostosowań gospodarczych i podnieść płace” stwierdził.

Posłanka Myriam Bregman z Frontu Lewicy i Robotników (FIT), przypomniała, że działacze skrajnej prawicy blokowali wcześniej drogi w ramach różnych akcji. Dodała, że Milei boi się, że ludzie zaczynają występować przeciwko jego rządom.

Źródło: FaktyiAnalizy.info

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć “Wolne Media” finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji “Wolnych Mediów”. Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOszustwo „na dziecko” za pomocą komunikatora – nowa metoda działania oszustów
Następny artykułJak wyczyścić patelnię przed świątecznym smażeniem? Oto sprawdzone patenty