“Kochani, w Was nadzieja. Może ktoś widział, coś wie? Skradziono mojemu niepełnosprawnemu dziecku skuterek elektryczny. Skuterek pomagał mu się przemieszczać” – napisała mama Marcela na Facebooku.
O kradzieży bydgoszczanka dowiedziała się we wtorek, 12 grudnia, gdy Marcel poszedł do garażu po swój skuterek. Miał się wybrać z mamą na dłuższy spacer. – Doznaliśmy szoku, a szczególnie on – opowiada nasza Czytelniczka. – Drzwi od garażu były uchylone, a skuterka ani śladu.
Trójkołowy skuterek elektryczny służył chłopcu nie tylko do zabawy. Marcel ma 14 lat i problemy z poruszaniem się. Skuterek pomagał mu się przemieszczać, gdy wybierał się na dalsze spacery. – Marcel jest niepełnosprawny, ma połowiczny niedowład spowodowany guzem mózgu. Po operacji ten niedowład został, więc kupiliśmy mu motorek na trzech kołach, bo młody nie chciał wózka inwalidzkiego. Jak to chłopak, wiadomo, wstydzi się swojej niepełnosprawności – mówi jego mama.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS