A A+ A++

Policjanci interweniowali po tym, jak w ich opinii Dariusz Bobak z Obywateli RP próbował zakłócić konferencję prasową w obronie Grzegorza Brauna. – Odmówił podania swoich danych – tłumaczy policja.

W czwartek, 14 grudnia po godz. 12 środowisko osób związanych z Konfederacją, na czele z Karoliną Pikułą z Rzeszowa, bliską współpracowniczką Grzegorza Brauna, wystąpiło w obronie posła. Dwa dni wcześniej w Sejmie Braun chwycił za gaśnicę proszkową i zaczął gasić menorę zapaloną z okazji Chanuki.

Przeczytaj także: Fanów Grzegorza Brauna nie brakuje. Partyjna koleżanka klaszcze, a fundacje liczą pieniądze po skandalu w Sejmie

W obronie Brauna. Zatrzymanie Bobaka

Tuż po antysemickim skandalu Karolina Pikuła w mediach społecznościowych wyraziła poparcie dla haniebnego czynu Grzegorza Brauna. Dwa dni później zwołała konferencję prasową w Rzeszowie w obronie posła, po tym jak grożono mu odpowiedzialnością karną i finansową. Prokuratura wszczęła przeciwko niemu postępowanie z urzędu. Nawet Konfederacja zawiesiła Grzegorza Brauna w prawach członka i nałożyła na niego zakaz wypowiedzi z mównicy sejmowej na czas nieokreślony.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułHipochondrycy szybciej umierają
Następny artykułJechał nietrzeźwy i bez uprawnień