Dwa katowickie samochody MZUiM do e-kontroli parkowania do 10 grudnia sprawdziły 2391 pojazdów. – Dlaczego tak mało? – pytają katowiczanie.
Samochody do e-kontroli parkowania wraz z ich wyposażeniem zaczęły sprawdzać, czy kierowcy płacą za postój w Katowicach, 1 grudnia. Dwie dacie wraz z urządzeniami, licencjami i szkoleniami oraz serwisem sprzętu kosztowały ok. 2,5 mln zł.
Katowice zdecydowały się na ten zakup m.in. wzorem Warszawy, która ma kilka takich pojazdów. W 2021 r. „Wyborcza” pisała, że dziennie dzięki temu udaje się wyłapać 1,2 tys. kierowców, którzy nie płacą za parkowanie. Ale szybko się okazało, że nieuczciwi kierowcy skutecznie nauczyli się przechytrzać system. – Samochody do kontroli płatnego parkowania spowodowały, że kierowcy zostawiają swoje auta poza oficjalnymi miejscami: na pasach, chodnikach, gdziekolwiek – alarmowali nasi czytelnicy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS