Józef Piłsudski z Wojciechem Korfantym był skłócony na śmierć i życie, ale czy ich żony też by sobie skoczyły do oczu? Okazja do sprawdzenia, co by wynikło z ich spotkania, nadarzy się już 14 grudnia o godzinie 17 w Katowicach.
Ich było tylko dwóch, ale żon więcej. Korfanty miał przez całe życie tylko jedną, lecz Piłsudski dwie, nie licząc kochanek. Gdy był żonaty z pierwszą, zdradzał ją dla kolejnej. Tę drugą też zostawił, bo wybrał następną. Panie, jak to panie – pewnie gdyby się spotkały, powyrywałyby sobie wszystkie włosy. No, chyba że by je skryły pod kapeluszem. Tak je właśnie pokazała w swoim spektaklu Bożena Donnerstag.
Autorka kilku nagrodzonych jednoaktówek po śląsku tym razem wzięła się za melodramat z polityką w tle. Akcję swojej sztuki osadziła w dworcowej poczekalni – w żadnym innym miejscu dwie panie Piłsudskie i jedna Korfantowa spotkać by się nie tylko nie mogły, ale też nie chciały.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS