Zara zapewne nie chciała takiego szumu wokół swojej linii Atelier. Firma odzieżowa została skrytykowana po tym, jak w kampanii reklamowej wykorzystała zdjęcia przypominające obraz z wojny między Izraelem a Hamasem w Strefie Gazy.
Modelka Kirsten McMenamy stoi wśród gruzów (z remontu) i trzyma na ramieniu owiniętego w biały materiał manekina. Na drugim matka chowa swoje dziecko w całunie po bombardowaniach w Strefie Gazy. Inne zdjęcia reklamowe Zary przedstawiają manekiny bez rąk, czy modelkę siedzącą na drewnianym pudełku. Wszystko to rozgrywa się w scenerii zniszczonego pomieszczenia.
Nie trzeba było długo czekać, by sieć wypełniła się komentarzami co najmniej o “brak wrażliwości”. “To musi być część wyjątkowo niefortunnej kampanii reklamowej lub po prostu otwarta kpina z ludobójstwa” – to tylko jeden z wpisów z mediów społecznościowych. Użytkownicy X (dawniej Twitter) wezwali do bojkotu marki, stosując hasztag #BoycotteZara.
Po kilku dniach Zara usunęła wszystkie zdjęcia i wdała komunikat cytowany przez agencję Reuters. Kampania reklamowa miała zostać wymyślona w lipcu. Zdjęcia, robione we wrześniu, były inspirowane pracownią artysty z drabinami, materiałami do pakowania, drewnianymi skrzydłami czy asystentami w kombinezonach. To “seria obrazów nieskończonych rzeźb w pracowni i została stworzona wyłącznie w celu zaprezentowania rzemieślniczej odzieży w kontekście artystycznym”. Hamas zaatakował izraelskie osiedla i festiwal SuperNova 7 października, a więc prawie miesiąc później. Jak przeczytać można dalej w oświadczeniu firmy odzieżowej: “niestety niektórzy klienci poczuli się urażeni tymi zdjęciami, które zostały teraz usunięte i zobaczyli w nich coś dalekiego od zamierzeń, kiedy je tworzono. Żałujemy, że doszło do tego nieporozumienia. Chcielibyśmy zapewnić o naszym szacunku do wszystkich”.
Kolekcja Atelier jest jedną z najdroższych w ofercie Zary. Ceny zaczynają się do 229 dolarów (ok. 920 zł) za szarą wełnianą marynarkę z grubymi dzianinowymi rękawami do 799 dolarów (ok. 3200 zł) za skórzaną kurtkę nabijaną ćwiekami.
Reklamowe katastrofy w świecie mody:
Balencianga użyła w swoich reklamach zdjęć kilkuletnich dzieci z misiami z kieliszkami czy ubranymi w stylu przypominającym sadomasochistyczne akcesoria erotyczne. Wywołało to protesty środowisk zajmujących się ochroną praw nieletnich.
Dolce&Gabbana w Chinach została usunięta za kampanię e-commerce, w której modelki usiłowały jeść spaghetti pałeczkami.
***
Popkultura i pieniądze w Bankier.pl, czyli seria o finansach “ostatnich stron gazet”. Fakty i plotki pod polewą z tajemnic Poliszynela. Zaglądamy do portfeli sławnych i bogatych, za kulisy głośnych tytułów, pod opakowania najgorętszych produktów. Jakie kwoty stoją za hitami HBO i Netfliksa? Jak Windsorowie monetyzują brytyjskość? Ile kosztuje nocleg w najbardziej nawiedzonym zamku? Czy warto inwestować w Lego? By odpowiedzieć na te i inne pytania, nie zawahamy się zajrzeć nawet na Reddita.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS