Ma 21 lat. Od około czterech miesięcy znęcał się nad swoją konkubiną. Po kolejnej awanturze pojechał do policyjnej celi, a następnie do aresztu.
Młody człowiek w środku nocy wywołał awanturę w domu w Kętach, w którym mieszkał z 30-letnią partnerką. Był wobec niej agresywny. Doszło do rękoczynów.
Zajście poważnie zaniepokoiło osobę z rodziny kobiety. Krewna zadzwoniła pod numer alarmowy 112, by wezwać policję. Patrol z miejscowego komisariatu po krótkiej chwili był pod wskazanym adresem. Mundurowi zatrzymali 21-latka i przewieźli go do Komendy Powiatowej Policji, gdzie trafił do celi. Badanie alkotesterem wykazało, że przemocowiec w trakcie awantury był nietrzeźwy, miał pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Gdy agresor trzeźwiał, policjanci kryminalni zebrali dowody świadczące o tym, że znęcał się nad partnerką fizycznie i psychicznie przez około cztery miesiące. I takie zarzuty przedstawił mężczyźnie prokurator z Prokuratury Rejonowej w Oświęcimiu. Następnie skierował do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie 21-latka. Sąd Rejonowy w Oświęcimiu po zapoznaniu się z dowodami zdecydował, że kęczanin spędzi kolejne trzy miesiące za kratkami. Grozi mu kara do pięciu lat więzienia.
Nie czekaj, przerwij przemoc
Policjanci apelują, aby osoby pokrzywdzone przerwały przemoc. W tym celu trzeba złożyć zawiadomienie w jednostce policji. W pilnych przypadkach należy dzwonić pod numer alarmowy 112. Pomocą osobom pokrzywdzonym służy wiele instytucji, między innymi powiatowe centra pomocy rodzinie, ośrodki pomocy społecznej czy ośrodki interwencji kryzysowej. Funkcjonariusze kierują swój apel o przerwanie przemocy również do osób, które są jej świadkami. Najczęściej są to sąsiedzi lub najbliższa rodzina. Osoby te, informując o przemocy, swoją postawą dają siłę i wsparcie pokrzywdzonym.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS