Tematem numer jeden we wtorek miało być expose Donalda Tuska. Ale nie do końca tak było. Wszystko przez skandaliczne zachowanie posła Grzegorza Brauna, który używając gaśnicy proszkowej, zgasił zapalone w Sejmie świece chanukowe.
O komentarz poprosiliśmy prof. Jarosława Macałę, politologa UZ.
Jest mi przykro, że tacy ludzie reprezentują naród. Posła Brauna ktoś wybrał, on się sam na miotle nie pojawił. Przykro, że takie osoby są reprezentantami narodu. Moim zdaniem to nie jest przejaw głupoty. To zostało zrobione z premedytacją. To na pewno nie jest zaćmienie umysłu.
Prof. Macała zastanawia się, jak ze skandalicznym zachowaniem posła Brauna poradzi sobie Sejm i reprezentowana przez niego Konfederacja.
Jeśli klasa polityczna i oczywiście organy ścigania nie wyciągną wniosków, będziemy mieli na świecie łatkę.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie z urzędu wszczęła postępowanie w sprawie wtorkowych wydarzeń w Sejmie z udziałem posła Konfederacji.
Zobacz więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS