A A+ A++

Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych (IAAF) poinformowało w oświadczeniu, że odwołane zostały zaplanowane na czas od 13 do 15 marca Halowe Mistrzostwa Świata w Lekkoatletyce w Nankin. Decyzja została uzgodniona z organizatorami imprezy, która miała odbyć się w Chinach, czyli państwie zmagającym się koronawirusem. „Wiemy, że Chiny robią wszystko co w ich mocy, aby powstrzymać koronawirusa i wspieramy ich we wszystkich wysiłkach, ale konieczne jest zapewnienie naszym sportowcom, federacjom członkowskim i partnerom jasnej drogi naprzód w tych złożonych i szybko zmieniających się okolicznościach” – czytamy w komunikacie IAAF.

Tydzień po Toruniu

Organizatorzy mistrzostw konsultowali się ze Światową Organizacją Zdrowia, która oceniła, że wirus rozprzestrzenia się na tyle szybko, że nie powinno organizować się wydarzeń masowych. Władze IAAF podkreśliły przy tym, że inne miasta oferowały przyjęcie sportowców i zorganizowanie imprezy, ale postanowiono nie skorzystać z tej opcji z powodu obaw dotyczących rozprzestrzeniania się koronawirusa poza Chinami.

Rywalizacja nie zostanie jednak całkowicie odwołana, a najlepsi lekkoatleci świata zmierzą się w marcu 2021 roku. Problem w tym, że jeśli mistrzostwa zostaną przełożone o dokładnie 12 miesięcy, to część sportowców stanie przed trudnym do zrealizowania zadaniem w postaci startu na halowych mistrzostwach Europy w Toruniu (5-7 marca) oraz na rozgrywanych tydzień później mistrzostwach świata. Sprawy nie ułatwia też fakt, że zawody tej rangi to nie tylko okazja do walki o medale, ale również istotny etap przygotowań do najważniejszej imprezy dla sportowców – igrzysk olimpijskich, które odbędą się od 24 lipca do 9 sierpnia w Tokio.

Czym jest koronawirus?

Liczba zachorowań na koronawirus 2019-nCoV, który miał swój początek w chińskim mieście Wuhan, lawinowo rośnie. W czwartek 30 stycznia rano mowa była już o ponad 7,5 tys. zarażonych osób i 170 przypadkach śmiertelnych. Choroba rozprzestrzeniła się do ponad 10 krajów. Przypadki zachorowań odnotowano w Tajlandii, Japonii, Korei Południowej, na Tajwanie, w Nepalu, Wietnamie, Arabii Saudyjskiej, Singapurze, Stanach Zjednoczonych i Australii. Wirus trafił już do Europy: Francji i Niemiec.

Koronawirus z Chin dostał się do ludzkiego organizmu po raz pierwszy prawdopodobnie w wyniku spożycia nieświeżych owoców morza z lokalnego targu w chińskim mieście Wuhan. Niewiele później naukowcy donieśli, że wirus rozprzestrzenia się z człowieka na człowieka. Powoduje niewydolność oddechową, która może prowadzić do śmierci. Na lotniskach na całym świecie mają miejsce zwiększone kontrole pasażerów samolotów, w samym Wuhan wprowadzono też nakaz noszenia masek, które mogą utrudnić przenoszenie wirusa.

Czytaj także:
Kubacki dostanie 100 tys. zł od premiera. „Węgla se kupię”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTędy będziemy chodzić na spacer. Powstaje nowa kładka nad Bystrzycą
Następny artykułKolejna ciekawa wystawa w nyskim Muzeum