Według urzędowych kanałów informacyjnych w Łodzi mamy piękne i równe drogi, dobrze działającą komunikację miejską i świetnie zorganizowane remonty. Na potwierdzenie – uśmiechnięta twarz wiceprezydenta Adama Pustelnika.
W czwartek znów awarie miały tramwaje i łodzianie mieli problemy, by dotrzeć do pracy, szkół i przedszkoli. Kłopoty były na Kilińskiego, przy rondzie Solidarności, ale największe na Trasie W-Z na odcinku między dworcem Łódź Kaliska a Żeromskiego. To z samego rana. Później były jeszcze awarie techniczne na al. Piłsudskiego przy Sienkiewicza. Dzień jak co dzień.
Każdy, kto korzysta z łódzkiego MPK, wie, że to nic nadzwyczajnego. Też znam temat. Właśnie wykupiłem kolejną trzymiesięczną migawkę dla córki, bo we wrześniu poszła do liceum. Nie ma tygodnia, by kilka razy nie pisała do mnie, że się spóźni ze szkoły, bo tramwaj albo nie przyjechał na czas, albo nie przyjechał w ogóle. A tablice informacyjne na przystanku niemal zawsze podają nieprawdę.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS