Grzegorz Ż., funkcjonariusz Służby Ochrony Państwa, zasiadł na ławie oskarżonych kieleckiego sądu. Według prokuratury – spowodował tragiczny wypadek pod Kielcami, w którym zginęły dwie osoby. Początkowo wersja organów ścigania była jednak zupełnie inna.
Stan cywilny? Kawaler. Zawód? Funkcjonariusz służby ochrony państwa. Miesięczny dochód? Około 5300 zł netto. Pochodzący z podkarpackiego Krosna 23-letni Grzegorz Ż. odpowiadał na standardowe pytania.
Ubrany w granatową marynarkę i białą koszulę słuchał we wtorek, jak prokurator Kamil Czyż oskarża go o spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym w wyniku umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa, za co grozi do 8 lat więzienia. Proces zaczął się w Sądzie Rejonowym w Kielcach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS