Paweł Huelle był pochodzącym z Gdańska pisarzem i poetą, który większość swojej twórczości poświęcił sprawom związanym z rodzinnym miastem. Za najsłynniejszą jego książkę uważa się debiutancką powieść “Weiser Dawidek” wydaną w 1987 r. Jest autorem kilkunastu książek. Napisał m.in. “Opowiadania na czas przeprowadzki”, “Mercedes-Benz” , “Castorp” i “Ostatnia Wieczerza” . W latach 80. związany był z prasą konspiracyjną.
O śmierci jako pierwsza poinformowała trójmiejska redakcja “Gazety Wyborczej”.
Artykuł w trakcie aktualizacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O śmierci pisarza poinformowała na Facebooku także Anna Janko – poetka, felietonistka, krytyczka literacka, członkini Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. “Dzisiaj rano go znaleziono w domu. A ja, ja wczoraj myślałam, by do niego zadzwonić, ale byłam w marnym nastroju” – odpowiedziała Janko na jeden z komentarzy internautów.
Długi wpis o Huelle zamieścił Jacek Dehnel. “Był – po śmierci Iwaszkiewicza – jednym z największych mistrzów opowiadania w naszej literaturze. To są teksty-cuda, majstersztyki norymberskiej roboty, gdzie w małym pudełeczku mieści się sensu na trzy powieści” – napisał na Facebooku.
Składając hołd pisarzowi, dodał: “Był mistrzem anegdot, nieraz złośliwych, ale zawsze wybornie opowiadanych. Ale też człowiekiem, który umiał stanąć przeciwko lokalnym bonzom, jak doktor Elefant czy ksiądz prałat J., stając po stronie ich ofiar. Historia przyznała mu rację. Dał nam – czytelnikom polskiej literatury, ale też gdańszczanom – wiele i myślę, że dostał w zamian za mało. Czekałem na każdą jego książkę”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS