Nie trzeba było długo czekać na reakcję ze strony Piotra Babickiego. Starosta powiatu starachowickiego w środę (29 stycznia) odniósł się do zarzutów, jakie m.in. pod jego adresem skierował podczas konferencji prasowej poseł PiS Krzysztof Lipiec, a także radne powiatowe: Danuta Krępa oraz Agnieszka Kuś.
– Konferencja prasowa posła Krzysztofa Lipca w towarzystwie radnych powiatowych Danuty Krępy i Agnieszki Kuś nie zaskoczyła nas. Swoją dotychczasową postawą od początku kadencji zdążyli nas przyzwyczaić do obszernej, a przede wszystkim niekonstruktywnej krytyki. Zarzuty kierowane w stosunku do zarządu powiatu uważam za bezzasadne, nieprawdziwe i mające charakter wyłącznie polityczny – skomentował Piotr Babicki, starosta powiatu.
– Nie mają one nic wspólnego z roztropną troską o dobro wspólne, o której tak często mówi pan poseł. Organy naszego samorządu podejmują decyzje w ramach swoich ustawowych kompetencji, z najwyższą dbałością o interes powiatu i jego mieszkańców. Dobra współpraca z samorządami gmin świadczy wyłącznie dobrze o zarządzie powiatu i nie może być powodem do formułowania jakichkolwiek zarzutów – dodał.
Jak podkreślił starosta, z prawdziwym niesmakiem przyjęto zarzuty o rzekomym zahamowaniu rozwoju powiatu formułowane przez radną Krępę, byłą starostę. – To ona bowiem zostawiła powiat w trudnej sytuacji finansowej, zwiększając w ciągu niespełna dwuletnich rządów poziom zadłużenia o ponad 10,5 mln zł. Dzisiejsza konferencja prasowa w biurze posła Lipca jest wyrazem bezsilności opozycji i dowodzi, że nie wszyscy potrafią pogodzić się z wyborczą porażką i utratą władzy w powiecie – zaznaczył P. Babicki.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS